DIORA - trochę historii

Описание к видео DIORA - trochę historii

Powyższa publikacja nie ma na celu łamania praw autorskich. Jest jedynie prezentacją, przyczyniającą się do pozyskania wiedzy, o faktach i wydarzeniach we współczesnej historii kraju.

Jest rok 1990. Zakłady Radiowe DIORA już jako spółka akcyjna, kończą wyposażać nową halę do produkcji magnetowidów.
MVD-101, pierwsze z Diory urządzenie do magnetycznego zapisu obrazu i dźwięku. Pierwszy raz zaprezentowany na 59 MTP, już w 1987 roku! Pierwsza seria próbna planowana była na rok 1988. Jednak do pełnej produkcji wielkoseryjnej, magnetowid wszedł w roku 1990. Reklamowany jako narodziny "gwiazdy". Potocznie też był nazywany "gwiazdą", bo nawet opakowany jak gwiazda, w aż dwa pudła kartonowe! Robił ogromne wrażenie!
Konstrukcja całkowicie opracowana i produkowana niemal od śrubki po obudowę w Diorze. Wtedy nikomu nawet nie przeszło przez myśl, że można cokolwiek produkować w Chinach. Choćby był to nawet najdrobniejszy i najmniej opłacalny w produkcji detal, to ambicją była produkcja w kraju i nikogo to nie dziwiło. Istniał bowiem cały system kooperantów i dostawców części. Chodziło też o minimalizację użycia elementów zagranicznych, co też było całkowicie zrozumiałym, albowiem części z importu kupowane były za dolary.
Magnetowid na przełomie lat 80/90-ych, podobnie jak złota biżuteria, czy samochód, był dobrem o najwyższej wartości. Posiadanie go, było czymś niemal prestiżowym. Często był przedmiotem kradzieży. Słyszało się o włamaniach do mieszkań, skąd najczęściej ginęły złoto i magnetowid.
Szał wypożyczalni, kara za nieprzewiniętą kasetę, a wcześniej wieczorny seans z zagranicznym filmem, czytanym przez Tomasza Knapika, pytanie: "jakie masz wideo?", przechwałki w szkole itd - bezcenne!
Tylko podziwiać i wspominać.

Комментарии

Информация по комментариям в разработке