K.M.S - Dlaczego wątpisz? (prod.Skyper) |2018|

➫ Tytuł: 'Dlaczego wątpisz?'

— — — — — — — — — — — — — — — — — — —

➫ Wokal: K.M.S
— — — — — — — — — — — — — — — — — — —

➫ Mix/Master: Emas
  / emaspages  

— — — — — — — — — — — — — — — — — — —

➫ Video: K.M.S

— — — — — — — — — — — — — — — — — — —
➫ Sprawdź także:
K.M.S - Jest Jak Jest (prod.Skyper) |2018| ↓↓↓
   • K.M.S - Jest Jak Jest (prod.Skyper) |...  
^^
K.M.S x MAJO ft. Wika - Nikt się nie rodzi zły (prod.Skyper) |2018| ↓↓↓
   • K.M.S x MAJO ft. Wika - Nikt się nie ...  
^^
Acze ft. Agata Górecka - Twój taniec |2018| ↓↓↓
   • Acze ft. Agata Górecka - Twój taniec ...  
— — — — — — — — — — — — — — — — — — —

➫ Produkcja:
Skyper -    / skyper37  

— — — — — — — — — — — — — — — — — — —

➫ Płyta:

https://www.olx.pl/oferta/k-m-s-nieod...

— — — — — — — — — — — — — — — — — — —

➫Tekst:

Dlaczego wciąż wątpisz? Nie umiesz wziąć się w garść
Jeśli znowu tak postąpisz - nie będzie więcej szans
nie daj się całkiem pogrążyć - wstań jeszcze jeden raz
wiem że masz w sobie moc i że pokonasz swój strach
ile można wątpić samemu się rujnować
wokół pełno emocji tym bardziej się nie chowaj
jeśli nie zrobisz kroku będziesz musiał się cofać
i tak nie poznasz losu warto zaryzykować więc chyć za broń

Los obrócił się plecami - zostawił Cię na lodzie
nogi chwiały się za bardzo - upadałeś wielokrotnie
wiem jak łatwo jest się zrazić po przegranych
a nie walczyć jeszcze gorzej - gdzie jest dobre rozwiązanie?
wcale nie chciałeś wiele
zależało Ci na jednej sprawie - kurwa nic więcej
takim jak Ty świat na wstępie wiąże ręce
i cieszy się, że niesiesz na barkach jebaną presję
czasem nie da się inaczej - nie poszło po dobroci
próbowałeś grać nie czysto
i mimo to jak w grochem w ściane - miał wyjebane los
niedoczekałeś się wygranej choć jej chciałeś wciąż
a po czasie wszystko prysło znika świetlana przyszłość z oczu
jak śnieg po zimie - z tych planów nic wyszło - ile można
przegrywać zraziłeś się jak większość ludzi - nie ma co gdybać


Nie mam cierpliwości, za dużo emocji świat nam daje
chcemy sprawiedliwości sami oszukując stale siebie
i innych także przecież każdy z nas ma takie czarne
zakamarki serca, które chowamy na zawsze
Nie umiem poczekać
kroki w gorącej wodzie pogrążały mnie już nie raz
wątpie że jakiś człowiek nie ma w sobie żadnej złości,
każdy ma własny limit równowagi, stabilności
Wiele mam wątpliwości, jeszcze więcej nadzieii,
a to jak życie mnie nie zmienia rzadko ode mnie zależy
Czasem naprawdę chcemy czegoć zniewoleni snami
właśnie takich świat brutalnie ściąga na ziemię błędami
Każdy z nas ma swoje rany
Każdy poobijany był już nie raz w swoim życiu
Często nie mamy wpływu na to co ma się wydarzyć
a los nie zamierza pomóc i cicho siedzi w ukryciu

Widzę jak ludzie się męczą
ile razy upadłeś zanim przyszła obojętność?
Dlaczego się poddałeś, czemu Ci wszystko jedno?
Wiem - bo świat zabija w nas pewność siebie,
na barki daje nam zbyt wiele i po czasie
zostajem w jednym miejscu bo nam się zwyczajnie nie chce
chcemy żyć dostatecznie, a nie ponad przeciętnie bo
to drugie wymaga cierpień
Zabiera nam nadzieję przez co nie chce Ci się starać pewnie
poszło na marne już zbyt wiele Twych poświęceń i od tak
zrzuciłeś balast, którym jest samospełnienie twierdząc
że już nie pozwolisz się mu nabrać - już nie skaczesz do gardła
nawet nie chcesz się bronić - mówiłeś że 'do diabła'
i tak nic nie wychodzi - przyznałeś swej słabości,
że dość masz tego bagna - co miałbyś jeszcze zrobić
by los przestał Cię zwalczać - odchodzisz