"Nie ma chorych. Są tylko żywi i umarli". Obóz w Namslau - Henryk Troszczyński. Świadkowie Epoki

Witamy na kanale Świadkowie Epoki. Jeśli uważasz materiał za WARTOŚCIOWY prosimy o "ŁAPKĘ W GÓRĘ". Zapraszamy też do oglądania innych nagrań z kanału "Świadkowie Epoki".
Prosimy o SUBSKRYPCJĘ, pozwoli nam to rozwinąć kanał i dzielić się coraz ciekawszymi historiami.
Zachęcamy też do podzielenia się swoją opinią w KOMENTARZACH. A może znasz kogoś, kto mógłby opowiedzieć nam swoją historię? Pisz do nas na adres: [email protected]

Nasz dzisiejszy bohater:
Henryk Troszczyński (ur. 1923 w Warszawie), świadek ekshumacji grobów w Katyniu i żołnierz AK ps. „Murarz”. W czasie Powstania Warszawskiego dostał się do niewoli niemieckiej i przez Dulag 121 w Pruszkowie dostał się do obozu w Namslau. Wskutek ciężkiej pracy i fatalnego odżywiania dostał całkowitego rozstroju żołądka, od śmierci uratował go strażnik, który dostarczył mu niedostępne w obozie lekarstwo. Później ten sam Niemiec przemycał dla niego lepsze racje żywnościowe, aby mógł wrócić do zdrowia. Dzięki temu Henryk Troszczyński doczekał do wejścia Armii Czerwonej, która zabiła 16-osobową niemiecką załogę, a ciała rozjechała czołgiem. Następnie został sanitariuszem w sowieckim szpitalu polowym, gdzie od jednego rannego Rosjanina usłyszał absurdalne zarzuty, że całą tę straszną wojnę wywołali Polacy.

Copyright by Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego.