Bike Maraton 2022 Jelenia Góra Classic (sektor 2)

Hej

Po przerwie w ubiegłym roku wracam na Bike Maraton w Jeleniej Górze, i dla tych co dziś nie byli krótka informacja; było rewelacyjnie :)
Nareszcie wracamy do startu z ryneczku. To jest to. Jest ten początek na rozjechanie i rozkręcenie się. Mam nadzieję, że już tak zostanie.

Trasa super. Bardzo szybka, ale było też co podjeżdzać. Poziom trudności elegancki na Classica. Pogoda rewelka, błoto minimalne. Dzisiejszy wyścig to było TO. Sama przyjemność z jazdy :)

Co do samej jazdy, to dziś już jechało mi się naprawdę dobrze. Forma idzie. Już średnie tętno wyższe niż przy poprzednich startach, a mimo to bez wielkiego zmęczenia. Startowałem sobie prawie z końca sektora, ale na takim rozjeździe jak tutaj nie ma to specjalnie znaczenia. Sam początek klasycznie dla mnie, na spokojnie aby dobrze się rozkręcić. I w sumie cały wyścig przejechany praktycznie jednym tempem :)

Na końcówce trochę czułem, że zaczyna mi brakować siły, ale było chyba 5km do mety, więc po prostu jechałem dalej i tyle. No i druga połowa wyścigu to jazda solo, więc ani się schować ani kogo gonić. W zasadzie końcówkę poleciałem mocniej niż początek, ale to akurat dobrze :)
Z wyniku jestem dziś zadowolony. Fajnie poszło. No i dalej już zaczynają się konkretne góry, więc oby tak dalej :)

Przyjechałem 52 w open i 13 w kat.
Przy okazji, bateria w mierniku siada więc czasem pokazuje głupoty podczas tego wyścigu :)

Do zobaczenia i do następnego!