Protest pod Sejmem w obronie torturowanego ks. Michała Olszewskiego

Описание к видео Protest pod Sejmem w obronie torturowanego ks. Michała Olszewskiego

To co dzieje się w Polsce, jest fatalne. Tu, pod Sejmem i niedaleko stąd maszerowały wielkie pochody w obronie praworządności. Kto je organizował? Ci, którzy dzisiaj w Polsce rządzą. To była wielka hipokryzja. Ale sądzę, że bardzo wielu ludzi, którzy uczestniczyli w tych pochodach, tego nie wiedzieli, lecz później przyszedł czas przedwyborczy i wtedy już każdy, kto obserwował co robi Tusk, co robią jego współpracownicy, co mówią, mógł z łatwością przewidzieć, że w Polsce z praworządnością będzie bardzo źle. Ta cała #Koalicja13grudnia rozpoczęła proces likwidacji polskiego państwa. I żeby doprowadzić do takiego stanu potrzebna jest likwidacja pluralizmu medialnego i nieprzypadkowo pierwsze akty brutalnego łamania Konstytucji odnosiły się do telewizji i radia, bo chodziło o zamknięcie normalnego obiegu informacji, chodziło o to, żeby miliony Polaków nie miały dostępu do prawdziwych informacji. I kiedy oni już to uczynili, to mogli przejść do dalszego etapu, a tym etapem są polityczne represje, ale pierwszym warunkiem ich przeprowadzenia było przejęcie Prokuratury. Brutalnie złamali zatem prawo i konstruują tę prokuraturę z ludzi, którzy brali udział w takich akcjach jak wydanie noblisty, działacza opozycyjnego Białorusi - władzom Białorusi. Ich rządy to permanentne łamanie prawa, prawa wynikającego z kadencyjności różnych stanowisk, w różnych dziedzinach prawa pracy, przy wyrzucaniu ludzi z pracy, łamania prawa, które razem wziąwszy jest wielką czystką. Oni mieli tworzyć jeszcze coś innego. Mieli tworzyć to, co stanowi dla praworządności wyzwanie szczególnie bolesne w tym sensie, że ono jest niebywale wręcz bezczelne - oni oskarżają nieustannie o przestępstwa ludzi naszej strony, a jednocześnie tam, gdzie te przestępstwa zostały naprawdę ponad wszelką wątpliwość już udowodnione, chociaż tam nie ma wyroków, na głowie stają, żeby tych ludzi z rąk wymiaru sprawiedliwości wyciągnąć. Przykładem jest to jak wyciągnięto Karpińskiego z więzienia, że oskarżyciel Gawłowskiego wycofał swoje oskarżenia, że umorzono śledztwa w sprawie Grodzkiego, chociaż tam była ogromna ilość różnego rodzaju dowodów. Oni, jak to zwykle w ich praktyce politycznej i propagandowej, nieustannie mówią coś przeciwnego, nieustannie mówią o równości, że nie ma świętych krów. Tylko jakoś te święte krowy po ich stronie się mnożą. I to jest kolejny aspekt tej sprawy, o której mówię. Tej sprawy, która tworzy w Polsce taki stan, w którym władza mówi tak, my przestrzegamy konstytucji, ale tam, gdzie się ona nam podoba. Ale tam, gdzie się nie podoba, na przykład w wypadku Trybunału Konstytucyjnego to nie przestrzegamy. My przestrzegamy wyroków sądów, ale pod warunkiem że to są te sądy, które się nam podobają, czyli nasze sądy. Tak jak poseł Neumann mówił, sądy są nasze, ale nie wszyscy są tam nasi. Tych innych się próbuje wyrzucić, choćby w tej chwili w Warszawie. Musimy walczyć, to jest naprawdę budujące, że przyszło tu dziś tak wiele osób, które chcą protestować przeciwko bezprawiu, a przede wszystkim przeciwko temu, co jest najbardziej zbrodnicze i skandaliczne, to znaczy przeciwko torturom. Te wszystkie procesy w obecnym stanie działań Wymiaru Sprawiedliwości, bo nie oszukujmy się, bez decyzji prokuratorów takie akcje nie byłyby podejmowane, to jest jedna wielka zbrodnia. Musimy wyciągać wnioski. Z jednej strony takich spotkań jak to, albo spotkań dużo większych powinno być więcej, ale pamiętajcie, że demonstracje, nawet bardzo duże nie zmieniają sytuacji. Przede wszystkim musimy działać przeciwko temu co się dzieje w imię obrony Polski, demokracji, w imię obrony praworządności oraz zwykłej ludzkiej przyzwoitości. Musimy się jednoczyć. To, co się dziś dzieje to jest operacja pacyfikacyjna i musimy jej postawić kres różnego rodzaju działaniami. Pamiętajcie, jeżeli władza jest zdolna do tortur, to tym bardziej jest zdolna do fałszowania wyborów. Musimy stworzyć wielką osłonę tych wyborów. Naprawdę zaangażować w to dziesiątki, może więcej niż dziesiątki tysięcy ludzi. Dopiero wtedy będziemy mieli szansę na to, żeby wygrać wybory prezydenckie i od tego momentu ponownie zacząć zmieniać Polskę. A na przyszłość przygotować rozwiązania konstytucyjne i prawne, bo dzisiaj konstytucja nie obowiązuje.

Комментарии

Информация по комментариям в разработке