Witam serdecznie na moim kanale YT i zapraszam w końcu na kolejny filmik z serii „Pierwsze wrażenia z jazdy”.
Przepraszam Widzów za brak filmów w październiku na moim kanale, niestety miałem kilka ważnych spraw do załatwienia związanych ze szkoleniami w pracy, oraz koniecznością wykonania serii badań wykluczających ryzyko ciężkiej choroby.
Tym razem jest to materiał o najmocniejszym motocyklu jaki kiedykolwiek testowałem na swoim kanale czyli - kultowej maszynie sportowo-turystycznej - Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2021, która dysponuje potężnym czterocylindrowym silnikiem rzędowym o pojemności - 1340 cm3 DOHC, chłodzonym cieczą o mocy - 190 KM (9'700 obr/min) i maksymalnym momencie obrotowym - 150 Nm (7'000 obr/min), motocykl waży - 264 kg. i kosztuje nominalnie - 84'900 zł.
Wersja testowa jaką jeździłem kosztuje ponad 86'000 zł. gdyż doposażono ją w akcesoryjną wyższą szybę i plastikową nakładkę zamiast siedzenia pasażera.
Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2021 użyczył mi autoryzowany salon Suzuki w Krakowie - M&M Motocykle:
https://mmmotocykle.suzuki.pl/moto
Długo się zastanawiałem czy w ogóle brać się za test motocykla "nie z mojej bajki", czyli maszyny de facto sportowej z całkiem inną pozycją do jakiej jestem przyzwyczajony jeżdżąc motocyklami turystycznymi.
Powodem tego były też warunki jazd testowych w M&M Motocykle, czyli 100% odpłatności za ew. uszkodzenie z winy klienta do wysokości ceny motocykla.. (w tym przypadku do kwoty ponad 86'000 zł.)
Salon użyczył mi Haykę zaledwie na 1,5 godziny, a więc nie miałem możliwości dłużej zapoznać się z jej osiągami, elektroniką czy właściwościami jezdnymi, w zasadzie tylko "liznąłem" ten motocykl wykonując nim niewiele kilometrów.
Tak czy siak i tak się cieszę że mogłem wyrobić sobie już jakieś zdanie o tej kultowej już maszynie.
Pod koniec filmu jak zawsze zawarłem kilka moich spostrzeżeń czyli zalet i wad jakie zauważyłem po tej krótkiej jeździe.
Oczywiście to moja subiektywna ocena z którą możecie się nie zgadzać, wiecie.. "opinia jest jak dupa każdy ma swoją" ;)
Więcej danych technicznych i opisów działania systemów elektronicznych znajdziecie pod tym linkiem:
https://suzuki.pl/moto/hayabusa
Suzuki GSX 1300R Hayabusa 3 generacji to jeżdżący komputer, ilość systemów wspomagania kierowcy jest ogromna, co czyni tą bestię naprawdę łatwą do okiełznania, o ile przyzwyczaimy się do pozycji sportowej jaką musimy przyjąć z mocno podkurczonymi nogami i pochyleniem ciała na zbiornik.
Motocykl wyposażono w fenomenalny, niezwykle elastyczny i mocny silnik, świetne hamulce, wysokiej klasy zawieszenie KYB, czy pełne oświetlenie LED, do tego mamy piękne czytelne analogowe wskaźniki prędkości, obrotów, temperatury silnika i pojemności zbiornika paliwa.
Jazdę bardzo ułatwia świetnie działający quick-shifter , dobra skrzynia biegów i antyhoppingowe sprzęgło.
Osiągi motocykla są kapitalne, prędkość maksymalna - 299 km/godz. , przyspieszenie 0-100 km. 3,2 sec, oraz 0-200 6,8 sec - robią wrażenie.
Wprawdzie nie miałem gdzie ich sprawdzić, ale podczas jazdy z legalnymi prędkościami na autostradzie mogę potwierdzić że maszyna jest dopracowana aerodynamicznie, a jej stabilność umożliwia agresywną jazdę.
Motocykl jest polecany jako sportowo-turystyczny, tyle że raczej do turystyki bez-bagażowej bo nie ma do niego żadnych oryginalnych kufrów, w których można by coś przewieźć dalej.
Nie podobają mi się też te ogromne wystające na boki wydechy o mizernym brzmieniu, zbyt łatwo załączający się przełącznik świateł mijania/drogowych, słaba widoczność w lusterkach, duży promień skrętu, uciążliwa regulacja kompresji tylnego amortyzatora, czy nieco zbyt wysoko umieszczone podnóżki kierowcy, nie wspominając już o sporej masie jak na motocykl sportowy.
Tym niemniej maszyna ma ogromną ilość zalet i zapewne zadowoli niejednego motocyklistę chcącego mieć fantastyczny a jednocześnie wygodny motocykl do szybkiej turystyki autostradowej.
Mimo tych wszystkich zalet które wymieniłem pod koniec filmu wiem już że nie jest to motocykl dla mnie głównie ze względu na nie pozycję, obciążenie ramion i dłoni przy jeździe z mniejszymi prędkościami, ale także poprzez mizerną uniwersalność takiej maszyny.
Jestem bardzo ciekaw Waszej opinii o takim sprzęcie, jeśli mieliście okazję kiedyś jeździć Hayką napiszcie co sądzicie o jej najnowszej trzeciej generacji.
Nie jestem ekspertem w motocyklach typu "sport" więc chętnie posłucham Waszego zdania i może zweryfikuję swoją opinię.
Będę wdzięczny za każdy merytoryczny komentarz i oczywiście łapkę ;)
Zachęcam też do subskrybowania mojego kanału, postaram się nadrobić zaległości więc w tym miesiącu na pewno wpadną jeszcze ze dwa filmy.
Pozdrawiam serdecznie - RafałB
Информация по комментариям в разработке