Salon Wyborczy: PiS nie rozumie rzeczywistości kilku milionów Polaków

Sytuacja w kraju z dnia na dzień robi się coraz bardziej napięta, coraz częściej mówi się o możliwości przeprowadzenia przedterminowych wyborów – komu taka decyzja jest obecnie bardziej na rękę? Na to pytanie odpowiada Marcin Palade, socjolog polityki w programie Salon Wyborczy.
Przed wyborami parlamentarnymi, kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości miało dostęp do sondaży, które dawały im nawet ponad 40% poparcie i większość konstytucyjną.
– Były określone grupy, które faszerowały prezesa Kaczyńskiego i sztab wyborczy danymi, które nie miały nic kompletnie wspólnego z rzeczywistością – podsumowuje Marcin Palade. – Problem może polega na tym, że wyniki dotyczyły województwa podkarpackiego, bo biorąc pod uwagę wynik Prawa i Sprawiedliwości, to gdyby Podkarpacie było całą Polską, to PiS miałby większość konstytucyjną. A to tylko 1/16 i to bardzo prawicowego województwa – podsumowuje Palade.
Socjolog polityki komentuje również, dlaczego obecna partia opozycyjna nie rozumie przedsiębiorców – To są ludzie z budżetówki, oni dostają zawsze na czas pensje, oni się nie martwią podatkiem VAT, składką zdrowotną. Wszystko dostawali. Oni nie rozumieli rzeczywistości kilku milionów Polaków, także przedsiębiorców, którzy zagłosowali na PiS w 2015 – podsumowuje.
Zbliżają się wybory samorządowe, po 2015 roku kiedy PiS poszerzył swoje wpływy w samorządach, możemy spodziewać się sporych zmian – gdzie zdaniem Marcina Palade, Prawo i Sprawiedliwość straci władzę na rzecz Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi?