Motor Lublin - Avia Świdnik 13.04.2016 (PP) (doping)

Motor Lublin - Avia Świdnik 13.04.2016 (PP)

Mobilizacja w postaci transparentów, oraz zapowiedzi na youtubach przyniosła wymierny skutek i na meczu z Avią pojawiło się na trybunach ok. 3300 widzów. Jak na środę jest to bardzo dobry wynik.

Nasz młyn, który osiągnął najwyższą liczbę z dotychczasowych spotkań w tej rundzie oceniamy na 1300 głów! Młyn na Ferajnie również niczego sobie – ok. trzy stówki. Na meczu widoczne były nasze Fan-Cluby – najwięcej z Rejowca (prawie 30 osób). Dziękujemy także naszym przyjaciołom, bowiem każda z zaprzyjaźnionych nam ekip miała w tym dniu swoją delegację.

Zanim przejdziemy do typowej relacji należy się wyjaśnienie, że 13 kwietnia w całej Polsce obchodzimy święto upamiętniające ofiary zbrodni katyńskiej. Termin spotkania wypadł akurat w dniu tej rocznicy, stąd też na płocie pojawiła się flaga Polski oraz wznieśliśmy okrzyki w hołdzie dla bohaterów.

Na płocie zawisły też inne flagi: „Motor Lublin”, „Ultras”, „Władcy Wschodu”, „Motorowcy”, „Lubartów”, „Rejowiec”, „Stare ReKSy”, „Wesoła Ferajna” oraz transparenty „PDW Szu” i „Proca wracaj do zdrowia”
Na boisku Motor pokonał Avię 2:0. Przypomnijmy, iż był to finał okręgu lubelskiego Pucharu Polski. Tym samym przeszliśmy do półfinału na szczeblu wojewódzkim. Teraz czekamy na kolejnych rywali z nadzieją i marzeniami o pucharach europejskich:)

Dopiero w trakcie trwania meczu pojawili się goście, którzy na własne życzenie zostali pod stadionem, gdyż odmówili wysłania swojej listy wyjazdowej. „TYLKO CYKORY ZOSTAJĄ W DOMU !!!”, „Kto nie jedzie Cwel!!!” takimi hasłami motywowali cały „Hamburk Family” na swojej oficjalnej stronie. W efekcie przybyło ich w sumie ponad 50 osób (autokar i auto).. Dodajmy, że spotkanie zabezpieczała liczna tego dnia prewencja, która skupiona była głównie w okolicach sektora gości.

Mecz odbywał się przy wzajemnych bluzgach, bowiem z relacji naszych zakazowiczów wiemy, że Avia uskuteczniała napinkę w naszym kierunku. Patrząc na poziom kibicowski, jaki prezentują sąsiadki, tych bluzgów poleciało zdecydowanie za dużo. Przed nami został jeszcze jeden mecz z Avią, tym razem o ligowe punkty, warto więc będzie skupić się na swoim dopingu.

Podczas meczu po raz drugi już w naszej historii podjęliśmy się próby śpiewania na trzy sektory. Mamy nadzieję, że z meczu na mecz na sektorze rodzinnym będzie przybywać publiki, która nie pożałuje swych gardeł a zatem: „Trzeci sektor śpiewa z nami! AVE WIELKI MOTOR!

źródło: www.MOTORLUBLIN.COM