LUKASYNO - MAKATA prod. Kriso

ZAMÓW ALBUM https://preorder.pl/lukasyno
FB /   / lukasyno.official  
IG /   / lukasynoofficial  

Booking koncertów: [email protected]

Singiel pt. "Makata" promuje album "Przedświt".
Utwór w digitalu: https://digitalmusic.lnk.to/lukasynom...

Title: Makata
Artist: Lukasyno
Background vocalization: Monika Horodek
Handpan: Lukasyno
Album: Przedświt
Lyrics: Lukasyno
Producer: Kriso
Mix : Steel Banging Studio
Mastering : Steel Banging Studio
DOP: Artur Broniszewski
Montaż : Artur Broniszewski
Kolor : Adrian Ławreszuk
Label: Persona Non Grata

Tekst:
[Intro]
Gdy wschodzące słońce rozlewa się złotą smugą
Po gładkiej powierzchni tafli wody
Odgłosy wiatru zniżają się do cichego szeptu
Wołając

[Refren]
Choćbyś zechciał uciec stąd w nieznane bracie
Nic się nie zmieni póki niesiesz w swojej duszy mrok
Po nocy dzień natura dba o równowagę
Nim ruszysz w drogę uporządkuj swój wewnętrzny dom
Ze wszystkich płatków życia utkana makata
Sztormowe żagle łatam i zmierzam tam gdzie nieba toń
Motyl nie widzi swoich skrzydeł, ale lata
Zatrzymaj się na chwilę na najsłodszych kwiatach, tak jak on
Uwolnij głowę, tak jak on, tak jak on
Uwolnij głowę, tak jak on, tak jak on
Tak jak on, tak jak on, tak jak on

[Zwrotka]
Umysł to niebo, myśli to ptaki
Ciało to płótno, wspomnienia - farby
Dokąd uciekasz? Jesteś tu tylko na chwilę, zaufaj jaźni
Lęk - zbłąkany sztylet w krainie schorowanej wyobraźni
Nie możesz czekać żeby być szczęśliwym do momentu aż życie przestanie być trudne
Nieraz zagubić się by odnaleźć się to nie żadna ujma
Życie niczym rzeka w każdej kropli zawiera pierwiastek źródła
Zamykam powieki równam oddech tak jak woda, znajdę ujście
Zawsze mamy wybór czego doświadczać, a co dać innym
Uwięzieni w złotych klatkach, naokoło widzą winnych
Akal mahakal moja mantra, gdy ogarnia strach go uwalniam
Poza czas ponad świat sieję ziarna, w blasku nocy ja i hang drum
Każdego dnia błądząc doliną zła dobro czyńmy
Wdzięczni za boski dar wsłuchani w szum morskich fal płyńmy
Tam gdzie niesie nas wiatr, choć nieraz prosto z deszczu pod rynnę
Chcesz tylko imponować innym, uzależniasz się od ich opinii
Wolny jak motyl, nie mówię muszę, jedynie mogę
Po ziemi boso życie i śmierć obecne obok
Nie odwracaj od nich wzroku, dla nas słońce wyjdzie o zmroku
Tu początek końcem kto widział wojnę miłuje pokój

[Refren]
Choćbyś zechciał uciec stąd w nieznane bracie
Nic się nie zmieni póki niesiesz w swojej duszy mrok
Po nocy dzień natura dba o równowagę
Nim ruszysz w drogę uporządkuj swój wewnętrzny dom
Ze wszystkich płatków życia utkana makata
Sztormowe żagle łatam i zmierzam tam gdzie nieba toń
Motyl nie widzi swoich skrzydeł, ale lata
Zatrzymaj się na chwilę na najsłodszych kwiatach, tak jak on
Uwolnij głowę, tak jak on, tak jak on
Uwolnij głowę, tak jak on, tak jak on
Tak jak on, tak jak on, tak jak on
Tak jak on, tak jak on, tak jak on
Tak jak on, tak jak on, tak jak on