Botoks w DOJRZAŁYM WIEKU 50+ Czy to BEZPIECZNE? | Prawdziwy Lekarz Wyjaśnia

Botoks po pięćdziesiątce – czy to BEZPIECZNE? Stosowanie toksyny botulinowej w starszym wieku może nieść za sobą wiele zagrożeń. Sprawa nie jest jednak czarno-biała i są sytuacje, kiedy botoks w dojrzałym wieku może być DOBRYM pomysłem. Dlatego koniecznie obejrzyj ten filmik i dowiedz się wszystkiego, co ważne :) Zapraszam!

✅ Moje serum do twarzy z witaminą C Doktor Monika: https://doktormonika.pl/serum/
✅ Rezerwacja wizyt i ceny (Kraków): https://doktormonika.pl/
✅ Moja książka: https://doktormonika.pl/sklep/
✅ Kurs Kobido Home: https://doktormonika.pl/sklep/produkt...
✅ Kosmetyki, które polecam (kod rabatowy DOKTORMONIKA): https://cutt.ly/kosmetykimonika/

#kraków #sprawdźmojekosmetyki

00:00-01:01 Jak Botoks działa na mięśnie?
01:02-03:24 Pułapki skóry dojrzałej
03:25-05:09 TEST - czy botoks jest dla Twojej cery?
05:10-06:29 Bezpieczne obszary na zabieg z botoksem
06:30-06:50 Dolna powieka i PUŁAPKA skóry dojrzałej
06:51-07:28 Alternatywy cera dojrzała botoks
07:29-08:12 Wnioski: toksyna botulinowa a cera dojrzała


Z jednej strony z zabiegami medycyny estetycznej czekamy do czasu, aż będziemy widzieć pierwsze oznaki starzenia, kiedy będą zmarszczki, a skóra będzie obwisająca. Z drugiej strony mówi się o tym, że toksynę botulinową stosujemy profilaktycznie, jak jesteśmy młodzi. Gdzie zatem jest prawda?

I czy toksynę botulinową możemy wykonywać w starszym wieku? O tym będzie dzisiejszy filmik. Toksyna botulinowa jest to substancja, która sprawia, że nasze mięśnie mimiczne nie pracują tak, jak pracowały do tej pory. Dzięki toksynie mięśni się relaksują, a skóra, która się do tych mięśni przyczepia, rozciąga się i zmarszczki bardziej się prostują.

Natomiast jest to zawsze profilaktyka. W przypadku głębokich zmarszczek, toksyna botulinowa zmarszczek nie wypełnia. Natomiast przez to, że mięśnie nie rolują skóry w tym jednym miejscu, skóra wygląda na bardziej wygładzoną. Z czasem nasze mięśnie robią się słabsze, ale jednocześnie będąc słabsze zastygają w skurczu i zaciskają skórę w tym jednym miejscu.

Przez co zmarszczka jest bardziej widoczna. Z drugiej strony wraz z wiekiem nasza skóra traci na swojej jędrności. Robi się bardziej obwisająca, bardziej opadająca. Mięśnie mimiczne trzymają skórę na naszej twarzy na swoim miejscu. Czyli sprawiają, żeby nie była tak bardzo opadająca.

Dlatego jest ten problem, jeśli chodzi o osoby starsze. W sytuacji, kiedy jesteśmy młodzi nasze mięśnie są jędrne, są mocne, skóra jest jędrna i jest elastyczna. W takim wypadku zastosowanie toksyny botulinowej jest jak najbardziej poprawne, jest jak najbardziej potrzebne. I możemy wtedy pozwolić sobie na więcej.

Możemy pozwolić sobie na podanie toksyny botulinowej w taki sposób, że czoło będzie wygładzone na blachę. Że żaden mięsień tam nie drgnie, nie ruszy się i całkowicie ta mimika będzie unieruchomiona. W sytuacji, kiedy jesteśmy starsi, tutaj sprawa robi się trochę bardziej skomplikowana.

Wszystko zależy od tego oczywiście jaka jest nasza sytuacja wyjściowa, jak wyglądają nasze mięśnie, jak wygląda skóra i czy wcześniej robiliśmy zabiegi. Czyli Pacjentka czy Pacjent w wieku lat sześćdziesięciu nie będzie taki sam, nie będzie tak samo potraktowany jak osoba, Pacjentka czy Pacjent w wieku lat 60-ciu, który do tej pory stosował często regularnie toksynę botulinową.

Dlatego, że cała profilaktyka wcześniej była już zastosowana. Mięśnie zachowują się trochę inaczej. Skóra także zachowuje się trochę inaczej. Niemniej jednak, tak jak Wam wspomniałam na samym początku, mięśnie na twarzy przyczepiają się do skóry.

W sytuacji, kiedy mięśnie są bardziej wiotkie, skóra robi się bardziej wiotka. Kiedy toksyną botulinową zablokujemy działanie mięśni, mięśnie znowu jeszcze bardziej się osłabią i skóra znowu zrobi się jeszcze bardziej wiotka. Dlatego właśnie zawsze był ten problem.

Ten dylemat, czy u osób starszych potrzebne jest robienie zabiegów z zakresu toksyny botulinowej, czy nie. Natomiast nie jest to w żaden sposób zakazane. Trzeba tylko popatrzeć na to obiektywnie. Na to, jak wygląda teraz sytuacja wyjściowa Pacjenta, żeby nie zaszkodzić.

Na co patrzymy? Przede wszystkim patrzymy na czoło i na zmarszczki poprzeczne na czole. U osób starszych największy problem jest taki, że mamy opadanie powieki i opadanie brwi. Czyli ta okolica jest bardziej oklapnięta, bardziej osadza się na oczach. U osób starszych z problemem opadania brwi często mamy ten problem, że rekompensujemy sobie to opadnięcie brwi nadmierną pracą mięśni poprzecznych czoła i dźwiganiem brwi i powiek do góry. Często w sposób nieświadomy.

Jak sprawdzić, czy to jest problem, który dotyczy właśnie nas? Myślę, że takim fajnym rozwiązaniem, takim fajnym, szybkim sprawdzeniem jest stanięcie przed lustrem, zamknięcie oczu i stanie z tymi zamkniętymi oczami przez kilka minut właśnie przed lusterkiem.