Szkolenie podstawowe IDPA by KS Plomo

Siem,

16.07.2022 brałem udział w gościnnych występach w KS Plomo z Ostrowa/Kalisza/Krotoszyna 😉 Chłopaki są bardzo mobilne więc ciężko jest mi powiedzieć skąd one w zasadzie są. Ale zabawa była przednia. Szkolenie, że je tak nazwę "Wstęp do IDPA", polegało na przeprowadzeniu symulacji mini-zawodów, bo był practiscore, scenariusze i brifing więc KS Plomo zaserwował od razu „samo mięso”.

Na starcie, zapoznanie z klasami sprzętowymi w IDPA. Pomiary naszych klamek poprzez włożenie do zwymiarowanych pudełek. Wyszło, że żebym mógł strzelać z mojej SP-01 Sh1 to magazynki nie mogą mieć stopki +2, i ląduje w klasie SSP (Service Stock Pistol). Za to ciekawym rozwiązaniem jest dla mnie CZ P10C i startowanie w klasie kompakt, który nazywa się tu CCP (Compact Carry Pistol).

Pierwszego zonka zaliczyłem na takiej różnicy IDPA vs IPSC, że w IDPA pas ma przechodzić przez wszystkie szlufki spodni poza 2-ma. No to na pewniaczka zakładam pas wewnętrzny przez wszystkie szlufki i wyskakuję na przedpole 😉 A tu zonk. W IDPA nie liczy się pas wewnętrzny tylko zewnętrzny. Czyli jednak pas i kabura musi być inna niż do IPSC. Wychodzi na to że najlepsze będą ładownice na molle albo na płetwach, żeby pas było można przez te szlufki w spodniach przeciągnąć.

No i to koniec niespodzianek. Chłopaki bez kija wiadomo gdzie poinformowali mnie tylko że pas jest wg IDPA nieprzepisowy i na prawdziwych zawodach muszę mieć inny no i pozwolili postrzelać 😉 Komendy takie same jak przy starcie w IPSC. Tej standardowej klasy SSP nie bardzo polecam, bo w magu ma być 15 szt, a w kompakcie 10, co jest ważne bo tory w 90% wymuszaj zmianę maga po 8-ym strzale. No i nie wolno upuszczać załadowanego magazynka na ziemię jak robimy to w IPSC. Tu (w IDPA) jest za to procedura, więc magazynek ma być albo pusty i wówczas wymiana jak w IPSC albo należy go schować do kieszeni lub ładownicy jeśli jest załadowany... i to już niestety trwa dla kogoś kto IDPA nigdy wcześniej nie strzelał.

Fajowy był przebieg z koszulką przypiętą takerem do tarczy PiRO/IDPA. Nie wpadłem na to wcześniej na szkoleniach dla komandosów 😉 będę praktykować, bo przestrzeliny normalnie widać gdzie są w kartonie, a celowanie do koszulki tylko nadaje dodatkowego realizmu.
Na info, o klasie sprzętowej PCC w IDPA już nawet nie zaświeciły mi się oczy tylko zapaliły 😉 To będzie to! To będzie moja końkurencja, PCC ze Scorpionem EVO Carbine w IDPA !!!!!!1111oneoneone.

Co jeszcze ważne dla świerzynki - to przepis regulaminowy że cele strzelamy od najbliższego do najdalej ustawionego, a jeśli są one w jednej linii (jeśli strzelamy z za zasłony) to strzelamy pierwej te, które pierwsze widzimy. No i tutaj pole do zdobywania kolejnych leweli wtajemniczenia... już po ostrzelaniu celów tyle razy ile było w opisie toru i przechodząc do kolejnych grup celów można dostrzelić z bliższej odległości tarczę, która miała słabszą przestrzelinę. Przykładowo: Po sygnale startowym ostrzelać słabszą ręką cele na pierwszej linii tj. odległość 10m. Potem przekroczyć linię tych celów i ostrzelać kolejne oddalone 12 m. Więc widząc, że w pierwszej grupie celów był jakiś miss (pudło) podbiegając do tego celu lub przebiegając obok niego można "poprawić ostrzelanie" i dostrzelać aby nie było karnych sekund doliczonych. To trzeba zapamiętać i przećwiczyć. W sumie w IPSC też tak możemy jednak grupy celów raczej nie są tak ustawione, żebyśmy z tej dostrzałki tak świadomie korzystali.

Komendy po przebiegu więc przy rozładowaniu są już zgoła odmienne w IDPA. Ale naturalnie mają ten sam cel co w IPSC. Ciężko jest mi się ich nauczyć gdy te z ipsika są już w podświadomości i na twardym dysku.

Zdradliwa też może być możliwość korzystania z kilku magazynków od 3 do 5 szt w zależności od klasy sprzętowej, im mniejszą ilością ammo ładujemy magazynki tym więcej ich może być). Bo dość często (z tego co rozumiem) zdarzają się w IDPA opisy torów, gdzie stratujemy z kondycji 3-ciej ale biegnąc dalej, ostrzelać kolejne grupy celów należy zabrać ze sobą WSZYSTKIE używane na danych zawodach/zajęciach magazynki. No i tu jest problem z odłożeniem naszych dodatkowych magazynków do kieszeni lub ładownic. Wychodzi na to że wyjadacze wrzucają je szybko do kieszeni kamizelki, aby następnie z kieszeni tej kamizelki dokonać wymiany maga.

To było WYBORNE pew-pew-pew z KS Plomo, który jest oficjalnie zarejestrowanym klubem IDPA on the world. Polecam każdemu kto chce spróbować dynamiki oraz każdej osobie która zna już IPSC i chciała by zobaczyć jak to będzie leciało wg zasad innej federacji. No i zabierajcie PCC na zawody IDPA żeby ta klasa się otwierała - że tak zakończę moim małym apelem.

Do zobaczyska na osi.