Kształty Pomorza / Kaszubska Ceramika

W poprzednich odcinkach lepiliśmy morskie stworzenia, postaci z legend kaszubskich, żuławskie wiatraki i suto zastawione wielkanocne stoły. Tym razem zmierzymy się z… garnkami. Tajniki lepienia ciastolinowych naczyń zdradzi Wam w filmiku Monika Sobczak-Konca.


Na Kaszubach wykonywano z gliny wszystko to, co potrzebne było do codziennego funkcjonowania: garnki, miski, dzbanki, wazony, kafle, talerze, dwojaki, a nawet donice do ucierania tabaki, czy butle do grzania nóg. Naczynia często umieszczano w kredensach zwanych szelbiągami (więcej informacji na temat tego ciekawego mebla znajdziecie w naszym cyklu „Pomorze w sieci”: www.nck.org.pl/pl/region-pomorski/dzieje-sie-w-regionie).



Do dużych kaszubskich ośrodków garncarskich zalicza się przede wszystkim Skarszewy, ale ceramikę wytwarzano również w Chojnicach, Bytowie, Kartuzach i Kościerzynie i to właśnie z tego ostatniego miasta wywodzą się Neclowie, czyli najbardziej znana kaszubska rodzina garncarska w okresie między- i powojennym. Ich związek z Chmielnem, gdzie od lat mają swój zakład, zaczął się dzięki Franciszkowi Neclowi, wędrownemu czeladnikowi, który pod koniec XIX wieku przybył do niego z Kościerzyny. A że od pracy w warsztacie często odrywało go muzykowanie w wiejskiej kapeli, interes nie szedł najlepiej; sytuację poprawiło dopiero duże zamówienie małżeństwa Gulgowskich na wystawę kaszubskiego rękodzieła – był to moment, w którym Franciszek rozszerzył działalność o wytwarzanie naczyń dekoracyjnych i pamiątkowych.


#kulturawczasachpandemii #kulturawkwarantannie #nocmuzeów