Rzeka po roku od "prac utrzymaniowych"

Razem z Danielem Petryczkiewiczem, człowiekiem który od roku opiekuje się rzeką Małą, sprawdzamy jak rzeka radzi sobie po roku od tzw. prac utrzymaniowych. Czyli od przekopania ciężkim sprzętem. A rzeka radzi sobie całkiem nieźle.

To kolejny przykład renaturyzacji, który pokazuje iż nawet jeśli uznalibyśmy "prace utrzymaniowe" zmierzające do przyspieszenia spływu wody za sensowne... to i tak są to pieniądze wyrzucone w błoto. Rzeka bardzo szybko radzi sobie z nimi, odzyskując pewne elementy naturalnej morfologii koryta - w dużej mierze dzięki bobrom.

Odcinek w nieco dłuższej formie niż zwykle - Daniel miał co opowiadać o rzece i związanych z nią historiach. A ja takich rzecznych historii mogę słuchać długo. Mam nadzieję, że Wy również :)

Mojego rozmówcę znajdziecie na instagramie:
@daniel_petryczkiewicz

Tradycyjnie zachęcam Was do wsparcia mojej działalności filmowej (i nie tylko) przez Patronite:
https://patronite.pl/piotrbednarek

Dziękuję za wsparcie Sebastianowi Lubińskiemu!