Co nas obrzydza? O roli emocji wstrętu w naszym życiu

Większość uczonych od czasów Darwina postrzega emocje jako produkty doboru naturalnego, umożliwiające „działanie na skróty” – błyskawiczne podejmowanie kluczowych dla przetrwania decyzji. Choć ludzie lubią emocje przeciwstawiać rozumowi, a u licznych zwierząt takie dyktowane emocjami decyzje są zautomatyzowane i bezrefleksyjne, wielu z nich nie można tak po prostu uznać za nieracjonalne. Motywowana strachem antylopa nie zachowuje się wcale głupio, gdy ucieka na widok lwa – rozum podpowiadałby jej to samo.

Także wstręt niósł oczywiste korzyści adaptacyjne – pomagał uniknąć skażonego pożywienia. Dlatego obrzydza nas zapach gnijącego mięsa czy większość cielesnych wydzielin. Ale wstręt wywołują w nas nie tylko rzeczy, które możemy zjeść. Ta sama emocja reguluje nasze życie społeczne i moralne. Dzięki temu możemy ją uznać za jedną z najbardziej "ludzkich" emocji - ale wbrew pozorom nie jest dostępna wyłącznie człowiekowi.

Scenariusz i prezentacja: Łukasz Kwiatek
Kamera i montaż: Piotr Urbańczyk

Nagranie zrealizowane w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą "DIALOG" w latach 2016-2019.