📀 Ten numer pochodzi z albumu "NWO" 👉 https://bit.ly/NWO_CD
🎤 Wpadaj do nas na koncerty! 👉 https://bit.ly/BILETY_NA_KONCERTY
🎤 Booking koncertowy:
📧 [email protected]
📞 666 668 356
✨ INSTAGRAMY ✨
D.A.RECORDS:
/ darecordspl
POLSKA WERSJA:
/ polska_wersja_official
MAŁACH/RUFUZ:
/ malachrufuzofficial
HINOL:
/ hinol_polska_wersja
JANO:
/ jano_polska_wersja
KLIP:
/ kamil_napora
/ cb_maciek_lipinski
Numer został zarejestrowany w S2 Studio przez Przemysława Sitka, muzykę wyprodukował Chris Carson, zaś masteringiem zajął się GRRRACZ.
Rap: Polska Wersja, Małach/Rufuz
Produkcja: Chris Carson
Skrecze: DJ LEM
Skrzypce: Sara Malinowska
Mix/master: GRRRACZ
/ grrracz
Realizacja wokali: S2 Studio
/ s2studiowwa
#jeszczebedzielepiej #nawaszychoczach #polskawersja
Dziękujemy firmie odzieżowej SSG, która wspiera nas od lat barterowo.
_______________________________________________________________________
TEKST UTWORU:
JANO:
Gdy nam dokręcają kurek, zawsze ślemy im od...,
To my, głos tych podwórek, wypuszczam w górę tą chmurę, chórem!
Nie za policję, nie za rząd czy te restrykcje,
A za siebie nawzajem, bo jutro lepszy być chcę,
Dajcie nam normalnie żyć! A nie tą fikcję,
Bo dzieciaki nadal chcą marzyć, spełniać ambicję,
Ty czekasz na tą płytę jak na lepsze jutro, wiem,
Mamy tą receptę i towar, co mocno klepie w łeb, jeb!
Uwierz w to, lepiej będzie ziom,
Że nadejdzie w końcu ten dzień, co,
Da ci przystać choć na chwilę, nie żyć w pędzie, bo,
Wyczulony jesteś mocno na zło,
Dla wszystkich dobra byś chciał, nie każdy w sobie je ma,
A ty chcesz wierzyć, że to jakoś odkręcić też się da,
Widzę za witryną napis - będzie lepiej,
Potem napiszę to dla was, stanie się to lekiem.
REFREN:
Jeszcze będzie lepiej, jeszcze będzie lepiej,
Choć nie miodem ani mlekiem - jeszcze będzie lepiej,
Pomimo wszystko z czasu biegiem - jeszcze będzie lepiej,
Tylko pozostań człowiekiem - jeszcze będzie lepiej,
Jeszcze będzie lepiej, jeszcze będzie lepiej,
Gdzieś pomiędzy piekłem a niebem,
Jeszcze będzie lepiej - a ja nie sądzę, jestem pewien,
Jeszcze będzie lepiej - i wzejdzie słońce nam nad Wisły brzegiem, yo.
HINOL:
Nic w smaku nie jest tak średnie jak powszedni chleb,
Niemniej marnować jedzenie to jak popełnić grzech,
Wdech, wydech i wdech, na przemian śmiech i gniew,
I nie wymażesz pamięci, to nie „Men in black”,
Bardziej „Breaking Bad” - ciągła walka,
O kolejny metr w ujebanych najkach,
Polski standard: troski, chandra,
Bo podrożał chleb i zdrożała wacha,
Lecz jeszcze będzie lepiej, choć nie miodem i mlekiem,
Walą w chuja z człowiekiem to vice versa,
Życie człowieka nabiera znaczenia, kiedy się spełnia,
A jak go ktoś dojeżdża to go przekręca,
Coś jest nie tak, kurwa mać,
Czas to najważniejsza waluta planety Ziemi,
Choć świata nie zmienisz, nadziei brat!
Siebie możesz zmienić! I to się ceni.
RUFUZ:
O lepszy czas walka, każdego dnia to standard,
Dobrze, że w domu z dzieckiem, z kobietą - nie na sankcjach,
Ty lepiej weź wdech, stracony czas nie powróci jak cashback,
Zakładam dres, idę gonić swoje,
Normalnie żyć z daleka od wojen,
Wstaje słońce, a ja trochę później,
W bani bałagan, ale czasem luźniej,
I biorę ją za rękę, idę na spacer, wiem, że dobrze będzie.
MAŁACH:
Dobra, za lepszy czas już nie piję wódy,
Wolę pamiętać twarze miasta i pamiętać kluby,
Jak życie cię przerasta – wiedz że to są tylko próby,
Szczupły wreszcie coś przytyra, zgubi z brzucha gruby,
Skuty tylko fają, niech tak mnie zapamiętają,
Że daję w tekstach nadzieję, weź ją i nie dziękuj za nią!
Na „będzie lepiej” hasło już widzę w górze las rąk,
Od dawna jest to moją pasją, stawiam sprawę jasno.
Информация по комментариям в разработке