Wzgórze Świątynne Utkanego i zgodnie z tradycją kanału wiersze. Tym razem trzy. Miłego oglądania ;)

228
1
rozjaśnij mi proszę
duszę Panie
zaprowadź gdzie
płonie ogień

w światło zaprowadź
rozchmurz chmury
do siebie w końcu
daj przekonać

wyjrzyj zza kurtyny

naucz mnie
dobra i miłości
zakręty drogi
mi rozprostuj

bądź Ukochany
mym suflerem
i głos swój
z moją skronią
dostrój
. . .
z tomiku - Listy niewysłane

2
drogą…

odprowadzały mnie
topole dumne
zachwycone sobą
chmurne niebo
pełne nieoczekiwanych nastrojów
patroszyło mi wspomnienia
na skrawki i…
jaśniały we mnie obrazy
licznych dni zapomnianych
nie potrafiłem się doliczyć
zacząłem kluczyć dzielić
kruk nade mną
przyniósł wieczór
i modlitwę o sen twardy
w ciemność nocy
poniosę pieśń moim Aniołom
z odległych Galaktyk…
. . .
z tomiku - Bo słów brak...

3
wczorajszy mrok
nie ma dostępu do mnie
na ustach nie siada krzyk
milczeniem zawisł na wargach
nie rozgania ciszy
która rodzi we mnie
szczęście
. . .
z tomiku - Bo słów brak
Poeta w Drodze
Stanisław Utkany