Ania Szlagowska - bąbelki (prod. Kuba Więcek)

Posłuchaj "bąbelków" w serwisach streamingowych: https://lnk.fuga.com/aniaszlagowska_b...

W czasach, kiedy nie mamy na nic czasu, wszechobecny jest pośpiech i deadline’y, z pomocą przychodzą bąbelki- piosenka napisana z miłości do odpoczynku (bez poczucia winy), długich kąpieli w wannie i szumu fal.

Odkąd mieszkam w Warszawie i moim budzikiem są samochody, zaczęłam dużo bardziej doceniać ciszę. Zrozumiałam też, że relaks jest tak samo ważny, jak praca i o tym właśnie opowiada mój najnowszy singiel. Posłuchajcie bąbelków i czujcie się doskonale:)

Od 2017 roku bardzo chciałam stworzyć coś we współpracy z Kubą Więckiem. Kiedy w końcu się poznaliśmy, a po 4 latach nareszcie spotkaliśmy się w studio, od razu znaleźliśmy wspólny język. Bąbelki, w tej formie, której teraz słuchacie, powstały na naszym pierwszym spotkaniu, w ciągu kilku godzin. Jest to jeden z moich ulubionych numerów na świecie.
Mam nadzieję, że ta piosenka będzie wprowadzać Was w dobry nastrój tak samo, jak mnie:)


Tekst: Ania Szlagowska
Muzyka: Ania Szlagowska, Kuba Więcek, Piotr Orzechowski
Produkcja, saksofon: Kuba Więcek

Reżyseria: Ania Szlagowska & Buszman
Zdjęcia i montaż: Buszman
Typografia: Aleksandra Kostulska
Pomoc na planie: Zuza Rogala, Ola Bojanowska
W klipie wzięli udział kochani: Ola, Kacper, Zuza
Make up, kostiumy: Ania Szlagowska
Dzięki @camping.sinkofenko !

Tekst:
Uspokaja mnie samotność
Przytulanie drzew na wiosnę
Dobre filmy
Nie te, o których myślisz
Relaksuje, gdy gotujesz
Opowiadasz jak się czujesz
Bajki w niedziele
Głucha cisza w kościele

Lubię kiedy szum
Lubię kiedy fale
Delikatnie wieje, się czuję doskonale

Strasznie głośno jest na świecie
Coraz trudniej znaleźć próżnię
Miasto ryczy, przeprowadzam się do dziczy
Gdybym miała las za ścianą
Pięknie śpiewał by co rano
Mam inne sposoby – pełna wanna ciepłej wody:

Dodaję sól, dodaję bąbelki
Leśne zapachy, sosnowe olejki
Kilka świec, muzyczka w tle
Dwie godziny nie ma mnie

Dodaję sól, dodaję bąbelki
Kwiaty lotosu, deszczowe dźwięki
Lampki dwie, kadzidło w tle
Trzy godziny nie ma mnie

Lubię kiedy szum
Lubię kiedy fale
Delikatnie wieje, się czuję doskonale