Olbrzymie kolejki przed kopalnią. Ludzie czekają dniami i nocami, by kupić węgiel

Описание к видео Olbrzymie kolejki przed kopalnią. Ludzie czekają dniami i nocami, by kupić węgiel

W upale późnego lata dziesiątki samochodów osobowych i ciężarowych ustawiły się w piątek (26 sierpnia) w kolejce do kopalni węgla kamiennego Lubelski Węgiel Bogdanka. Ludzie obawiający się zimowych niedoborów czekają całymi dniami i nocami, by zaopatrzyć się w paliwo węglowe w kolejkach przypominających czasy komunizmu.

Artur, lat 57, emeryt, przyjechał ze Świdnika około 30 km od kopalni we wschodniej Polsce we wtorek (23 sierpnia), mając nadzieję na zakup kilku ton węgla dla siebie i swojej rodziny.

"Dzisiaj postawiono toalety, ale nie ma bieżącej wody" – mówi po trzech nocach spania w swoim małym czerwonym hatchbacku i staniu w pełzającej kolejce ciężarówek, ciągników z przyczepami oraz prywatnych samochodów.
"To przekracza granice wyobraźni, ludzie śpią w swoich samochodach. Pamiętam czasy komuny, ale nie przeszło mi przez myśl, że możemy wrócić do czegoś jeszcze gorszego" – mówi 57-letni Świdniczanin.

Gospodarstwo domowe Artura jest jednym z 3,8 mln w Polsce, które ogrzewają dom węglem, a teraz stoją w obliczu niedoborów i podwyżek cen, po tym, jak Polska i Unia Europejska nałożyły embargo na rosyjski surowiec po inwazji Moskwy na Ukrainę w lutym.

Polska zakazała zakupów ze skutkiem natychmiastowym w kwietniu, podczas gdy blok nakazał ich wygaszenie do sierpnia.

Podczas gdy Polska produkuje ponad 50 milionów ton węgla z własnych kopalni rocznie, węgiel importowany, w dużej mierze z Rosji, jest podstawowym źródłem ciepła polskich gospodarstw domowych ze względu na konkurencyjne ceny i fakt, że rosyjski węgiel jest sprzedawany w bryłach bardziej odpowiednich do użytku domowego.

Rosnący popyt zmusił Bogdankę i inne państwowe kopalnie do racjonowania sprzedaży lub oferowania paliwa indywidualnym nabywcom za pośrednictwem platform internetowych, w ograniczonych ilościach. Artur w rozmowie powiedział, że zebrał dokumenty od swojej dalszej rodziny w nadziei, że uda mu się odebrać wszystkie przydziały paliwa na raz.

„Kopalnia planowała sprzedać paliwo dla około 250 gospodarstw domowych w piątek i będzie kontynuować sprzedaż w weekend, aby skrócić czas oczekiwania” – mówi Dorota Choma, rzeczniczka kopalni Bogdanka.

„Limity zostały wprowadzone, aby zapobiec gromadzeniu zapasów i czerpaniu zysków, a nawet sprzedaży miejsc w kolejce” - zakończyła Choma.

Podobnie jak wszystkie polskie kopalnie węgla, Bogdanka zazwyczaj sprzedaje większość produkowanego przez siebie węgla elektrowniom. W zeszłym roku sprzedała mniej niż 1% swojego wydobycia klientom indywidualnym, więc nie ma zdolności logistycznych, by sprzedawać paliwo bezpośrednio odbiorcom detalicznym.

W ostatnich latach Polska była najgłośniejszym krytykiem polityki klimatycznej UE i zagorzałym obrońcą węgla, który wytwarza w naszym kraju aż 80% energii elektrycznej. Jednak wydobycie węgla systematycznie spada wraz ze wzrostem kosztów wydobycia na głębszych poziomach.


Subskrybuj nasz kanał ► https://bit.ly/naTemat_subskrybuj
Odwiedź naszą stronę ► https://natemat.pl/
Obserwuj nas na Instagramie ►   / natematpl  
Twitter ►   / natematpl  

Комментарии

Информация по комментариям в разработке