Zbigniew Stonoga w prokuraturze rejonowej w Elbląg

Zbigniew Stonoga powrócił dziś do Elbląga, aby spotkać się z elbląskimi prokuratorami w sprawie sprawcy pobicia 11-letniego chłopca. Biznesmenowi nie podoba się, że mężczyzna został zwolniony z aresztu i zastosowano wobec niego jedynie dozór policyjny. W prokuraturze jednak nikogo z prokuratorów nie zastał. Stonoga wraz z grupą elblążan udał się do EUHE, gdzie napotkał kordon policji.

Od czwartku w naszym mieście przebywa Zbigniew Stonoga. Przedsiębiorca, znany ostatnio głównie z akcji charytatywnych, pojawił się w czwartek po godz. 18.00 w Elblągu. Pod budynkiem prokuratury spotkał się z grupą mieszkańców Elbląga i rodzicami pobitego chłopca. Placówka jednak już wtedy była zamknięta.

Stonoga wrócił więc do Prokuratury Rejonowej w Elblągu w piątek o godz. 12.00. Tym razem jednak znów nie udało mu się spotkać z szefem elbląskiej prokuratury.

Jak się okazało, prokuratorzy mieli w piątek wcześniej już zaplanowane szkolenie w budynku Elbląskiej Uczelni Humanistyczno-Ekonomicznej. Stonoga z grupą elblążan udali się więc do EUHE, aby porozmawiać na temat wniosku w sprawie zwolnienia z aresztu sprawcy pobicia chłopca.

Tam jednak ponownie prokuratorzy okazali się dla Stonogi nieosiągalni. Decyzją władz uczelni, w której znajdują się także niepubliczna szkoła podstawowa i gimnazjum, policjanci nie wpuścili Zbigniewa Stonogi do wnętrza obiektu.