Mały Szlak Beskidzki (MSB) samotne przejście w 4,5 dnia

Cześć.
Dnia 05.04.2024r. o 7:48 wyruszyłem pociągiem do Bielsko-Białej by rozpocząć kolejną przygodę. Piesza wędrówka przez trzy pasma Beskidów:
- Beskid Mały
- Beskid Makowski
- Beskid Wyspowy
Czerwony szlak średniodystansowy, czyli MSB ( Mały Szlak Beskidzki) o długości 137km.
Przygoda zaczyna się na obrzeżach miasta, osiedle Straconka. Byłem tam równo o 16:00, na dworcu 15:10.
Pierwszego dnia wędrówki dotarłem na szczyt Kiczery o 22:00. Zgodnie z planem zrobiłem tam biwak.
O poranku po wyjściu z namiotu miałem piękny widok na Beskidzkie góry. Spakowałem sprzęt i ruszyłem w drogę. Tego dnia dotarłem gdzieś pod Zembrzyce. Biwak z widokiem na Babią Górę. Nazajutrz przywitała mnie mgła i kondensacja w namiocie, ale poradziłem sobie z nią już nie pierwszy ani ostatni raz.
Śniadanie zjadłem w Zembrzycach, bardzo ładne miasteczko. Cel na ten dzień nie był super ambitny. Musiałem dojść na szczyt Babicy i gdzieś w pobliżu rozbić namiot. I tak było.
Czwartego dnia również zaplanowałem nie duży dystans do przejścia. Musiałem dotrzeć do schroniska górskiego na Kudłaczach i tam miałem zarezerwowany nocleg. Dotarłem o 16:00, ogarnąłem się i miałem jeszcze sporo luźnego czasu.
Następnego dnia, w trakcie picia kawy spakowałem ekwipunek i już o 7:10 byłem na szlaku. Piąty i zarazem ostatni dzień wędrówki był najdłuższy i najcięższy. Lubomir, Lubogoszcz i Luboń Wielki to trzy najwyższe szczyty Beskidu Wyspowego i stąd jego nazwa, gdyż tak właśnie wygląda z lotu ptaka. Jak trzy wyspy z czego Luboń Wielki jest najwyższym szczytem na całym MSB (1022m n.p.m.)
Pogoda dopisała, czułem dosłownie lato zamiast wiosny. I dobrze bo lepiej się pocić z powodu upału, niż przez grubszą warstwę ubrań i membranę w mokry i chłodny dzień.
Pod koniec dnia zmodyfikowałem plan na zakończenie wyprawy. Postanowiłem tego samego dnia zejść do Rabki Zdrój. Tam miałem opłacony pensjonat. Decyzja padła pod szczytem Lubonia, a po wejściu na szczyt potwierdzona.
Życzę miłego oglądania!


Link do pensjonatu w Rabce Zdrój:
https://www.google.com/maps/place/Wil...

Szedłem z plecakiem Elbrus Alpinpak 30L o wadze 6,1 kg (sam ekwipunek bez wody , jedzenia, kijów trekkingowych i kamerki ze statywem)

#beskidy #msb #2024 #szlak #przygoda #malyszlakbeskidzki #outdoors #asmr #4k