Co, gdybyśmy musieli żyć pod wodą?

Na jak długo potraficie wstrzymać oddech pod wodą? Aleix Segura Vendrell z Hiszpanii, profesjonalny wolny nurek, zdołał spędzić pod wodą na jednym wdechu 24 minuty i 4 sekundy, a ja wręcz nie mogę tego pojąć! Zacząłem się więc zastanawiać: czy ludzie mogliby żyć pod wodą?


Tak sobie myślę, że życie pod wodą miałoby mnóstwo zalet. Na przykład huragany i tsunami już nie byłyby dla nas groźne. W podwodnym domu nie odczuwalibyśmy szalejących fal. Nawet łatwiej byłoby urządzić imprezę przy basenie, bo najprościej w świecie basen stałby się zbędny. Ale gdyby ludzie mieli żyć pod wodą, musieliby ewoluować i zmienić się w zupełnie inny gatunek...





CZAS:

Za zimno i za ciemno 1:00

Podwodna komunikacja 2:30

Ludzka skóra rozkłada się w wodzie 3:20

Czy podwodne miasta mogą istnieć? 5:00

Co byśmy jedli?? 6:55

A tak serio – ta technologia istnieje ! (Chwila, co?!?) 8:17



#podwoda #cojesli #jasnastrona



STRESZCZENIE:

Nasze mięśnie są zbudowane do poruszania się na lądzie. I dlatego, gdybyście cały czas siedzieli w wodzie, pewnie nastąpiłby ich zanik, a wy stalibyście się strasznie słabi.

Kończyny człowieka to niezbyt skuteczne narzędzie jeśli chodzi o pływanie. I dlatego musiałyby wam wyrosnąć też płetwy.

Na głębokości około 200 metrów byłoby już zbyt ciemno, żeby cokolwiek zobaczyć. I nie zapominajcie o ciśnieniu wody!

Uszy i oczy rozwijały się przez tysiące lat, żeby działać na powietrzu. I dlatego podwodna komunikacja byłaby nie lada wyzwaniem.

Naukowcy do tej pory nie potrafią wyjaśnić dokładnie, dlaczego tak się dzieje, ale kiedy za długo siedzicie w wodzie, wasza skóra zaczyna się rozkładać.

Naukowcy nie wykluczają jednak, że pewnego dnia genetyka może posunąć się tak daleko, że będzie w stanie zmodyfikować człowieka do życia pod wodą!

Podwodne miasta i kolonie zostałyby zbudowane na maksymalnie 300 metrach głębokości. Nie dałoby się zrobić tego głębiej, ponieważ wszystkie konstrukcje, wraz z mieszkańcami, zawaliłyby się pod ogromnym ciśnieniem, jakie tam panuje.

Ponadto ludzie musieliby nie tylko rozwiązać problem zaopatrywania w tlen, ale także wymyślić sposób, jak utrzymać odpowiednie proporcje wszystkich składników powietrza.

Jednym z największych problemów takich podwodnych kolonii byłyby infekcje. Gdyby w takiej zamkniętej przestrzeni ktoś zachorował, wirusy bardzo szybko by się rozprzestrzeniły.

Ale przynajmniej podwodne kolonie nie musiałyby narzekać na brak pożywienia. Żyjąc na oceanicznym dnie, mielibyście dostęp do wszelkiego rodzaju owoców morza (a trochę tego jest!).

Ludzie mogliby też zakładać farmy krewetek lub ryb, które są doskonałym źródłem białka.

Możliwe stałoby się uprawianie specjalnych roślin do tańszej produkcji paliwa ekologicznego, takiego jak biodiesel.

Technologia, która pozwoliłaby nam zbudować podwodne miasta, już istnieje! Takie kolonie byłyby w stanie z łatwością utrzymać sto osób, a naukowcy pracują nad sposobami ich zwiększenia.

Póki co głównym ich problemem jest to, jak stworzyć drogi ewakuacji, jak dostarczyć odpowiednią ilość powietrza i jak zapewnić w takim środowisku odpowiedni poziom wilgoci.


Muzyka: Epidemic Sound https://www.epidemicsound.com/

Użyte materiały (zdjęcia, filmy i inne) pochodzą z:
https://www.depositphotos.com
https://www.shutterstock.com
https://www.eastnews.ru
___
Subskrybuj Jasną Stronę
https://bit.ly/2n9VrJj

___
Zasubskrybuj nasze kanały:

5-minutowe Sztuczki
https://bit.ly/2J4IN8l
5-MINUTOWE SZTUCZKI dla DZIEWCZYN
https://bit.ly/2txVU7w
5-MINUTOWE SZTUCZKI dla DZIECI
https://bit.ly/2F40z7V
PRAWDZIWE HISTORIE
https://bit.ly/2J3Cdis