Скачать или смотреть ARCHIWALNY DZIENNIK TELEWIZYJNY Z 02 11 1984 - poczuj moc propagandy

Dziennik Telewizyjny za komuny w Polsce był jak komediowy stand-up, tylko że nikt się nie śmiał, bo cenzura miała lepsze cięcie niż Edward Nożycoręki. Oficjalnie był to główny program informacyjny PRL – emitowany codziennie w porze, kiedy każdy Polak miał już zjedzony ocet z chlebem i czas na porcję propagandy.

Treść? O, miód na serce partii! Oto główne punkty programu:

*Towarzysz Gierek znowu odwiedził robotników* – i akurat tak się złożyło, że robotnicy mieli czyste kombinezony, nowe zęby i powiedzieli „jest cudownie, towarzyszu!” (potem wracali do życia bez mięsa).
*Stany Zjednoczone znowu się sypią* – a u nas „kryzys zachodu” był głównym źródłem satysfakcji. Węgiel w Polsce może się kończył, ale zawsze kończył się wolność gdzie indziej.
*Związek Radziecki: przyjaciel, opiekun, tatuś i teściowa naraz* – zawsze silny, zawsze pomocny. Gdyby ZSRR był człowiekiem, w Dzienniku byłby Jezusem, Buddą i Kapitanem Planetą w jednym.
*Solidarność? A kto to?* – wiadomości o opozycji cenzurowane jak klatki piersiowe w amerykańskiej telewizji lat 50. Występowały tylko w formie "band wywrotowych", "elementów antysocjalistycznych" albo "nielegalnych zbiorowisk emerytów z transparentami".
*Pogoda: socjalistyczna i umiarkowanie pozytywna* – nawet jeśli lało, mówili „lokalne opady radości z planu pięcioletniego”.

Dziennik Telewizyjny był połączeniem dziennika, bajki o żelaznym wilku i piosenki wojskowej – wszystko z offowym głosem spikera, który brzmiał jakby miał mikrofon w gardle i mordował każdą emocję. Jego zadaniem było wmówić ludziom, że wszystko idzie zgodnie z planem, mimo że wszyscy stali w kolejce po papier toaletowy jak po bilety na koncert Rolling Stonesów.

Najlepsze? Ludzie oglądali to codziennie! Bo co innego było robić? Telewizja miała dwa kanały, a drugi pokazywał powtórki z pierwszego.

To był świat, w którym *informacja* nie służyła do informowania, tylko do formatowania. A kto w to wierzył? Tylko dzieci, cudzoziemcy i bardzo zmęczeni obywatele.

#DziennikTelewizyjny #PRLStyle #PropagandaDeluxe #WiadomościZMarszałkowskiej #CzasyGdyOcetByłNaWagęZłota