Adoptowała psa ze schroniska. Pierwszej nocy poczuła oddech na dłoni, obudziła się i nie mogła powst

Adopcja zwierząt po przejściach nie jest najłatwiejszym zadaniem. Każda osoba, która decyduje się na podarowanie domu psom i kotom z ciężką przeszłością, powinna przygotować się do niej jak najlepiej. Nie każdy będzie mógł sprostać takiemu wyzwaniu, a decydując się na psa czy kota ze schroniska, należy w 100 procentach być przygotowanym na zrobienie wszystkiego, by nasz nowy przyjaciel już nigdy do schroniska nie wrócił.  Adopcja zwierzaka ze schroniska zawsze powinna być decyzją przemyślaną, która nie wynika tylko z chęci uratowania bezdomnego czworonoga. Już przed zabraniem psa czy kota do domu, należy być świadomym, jak ważne jest, by odpowiedzialnie podejść do tematu. Opieka nad czworonogiem wiąże się nie tylko z przyjemnościami, ale i z wielkim obowiązkiem.    Adopcja suni po przejściach   Wystarczyło na nią spojrzeć, by wiedzieć, że zanim trafiła do schroniska, los nie był dla niej łaskawy. Niya to dorosła sunia, która w swoim życiu musiała przejść prawdziwe piekło, które dla wszystkich było widoczne gołym okiem, patrząc na jej rany na pyszczku. W schronisku pojawiła się z ulicy, nikt nie wiedział więc, co takiego się z nią stało.   Kimberley Slown z organizacji Arrow Dog Rescue, kiedy zobaczyła Niyę, wiedziała, że chce jej pomóc. Gdy tylko zobaczyła kulącą się ze strachu sunię w schroniskowym boksie, rozumiała, że przed tym, jak Niya będzie gotowa do adopcji, jeszcze długa droga. Postanowiła, że zrobi wszystko, by Niya otworzyła się na ludzi.      Adopcja suni już pierwszego dnia doprowadziła ją do łez  Niya była przerażona, kiedy Kimberley zabierała ją ze schroniska. Sunia nie była w stanie sama wsiąść ani wysiąść z samochodu. Gdy obie znalazły się już w mieszkaniu kobiety, suczka natychmiast położyła się w kącie i zasnęła. Wielkie emocje, które towarzyszyły jej tego dnia, doskonale rozumiała Kimberly, która postanowiła dać czas suni. W tym czasie sama się położyła.   Nagle Kimbery się obudziła, czując na swojej dłoni oddech. Natychmiast otworzyła oczy i zobaczyła, że to Niya wtula się w jej dłoń. Odruchowo kobieta wyciągnęła rękę, by pogłaskać sunię, która chwile pozwalała na pieszczoty, po czym wróciła na swoje posłanie.    2. Nagły zwrot akcji, dotyczy wszystkich Polaków. Prokuratura wszczyna śledztwo ws. wyborów  Adopcja miała miejsce już prawie miesiąc temu, a Niya codziennie w nocy podchodzi do swojej nowej opiekunki i wtula się w nią, jakby dziękowała jej za dom i niesamowitą opiekę. Każdej nocy sunia coraz bardziej zaczyna lubić głaskanie i dotyk człowieka, udowadniając, że odpowiednie podejście do adopcji może zadziałać cuda.     kochamy zwierzaki