🟢 GREEN VELO, ELBLĄG, TOLKMICKO, FROMBORK, NOWA PASŁĘKA

Описание к видео 🟢 GREEN VELO, ELBLĄG, TOLKMICKO, FROMBORK, NOWA PASŁĘKA

W odcinku "Trasy rowerowe - vlog #073" rozpoczynam najdłuższą tegoroczną wyprawę rowerową. Po kilku latach wracam na Szlak Green Velo. Szczerze mówiąc od jakiegoś czasu bardzo chciałem tu wrócić, bo takiego klimatu nie ma nigdzie indziej. W kilkudniowej przygodzie będzie towarzyszyć mi zapalona rowerzystka Wiola :) Dzień pierwszy zaczynamy w Elblągu - mieście bardzo niedocenianym, a z ogromnym potencjałem by stało się drugim Gdańskiem. Kręcimy się po Starym Mieście, gdzie organizowane były różne eventy. To miasto naprawdę żyje! Ruszamy w kierunku Tolkmicka. Początek wiedzie głównie przez utwardzone leśne ścieżki. Jest trochę górek, bo w końcu to Wzgórza Elbląskie :) Po kilkudziesięciu minutach docieramy do Jagodnika, małej urokliwej wioseczki w której znajdziemy całe mnóstwo instalacji i ozdób rowerowych :) Dalej jadąc po drogach publicznych często mijamy stadniny konne i pastwiska. W Tolkmicku zatrzymujemy się na dłużej. Chillujemy nad Zalewem Wiślanym... Następnie spędzamy parę chwilę na głównym placu gdzie znajduje się kościół oraz kilka innych ciekawych zabudowań. Podobnych klimatów doświadczymy dalej po drodze, aż do Narusy. Instalacja przy drodze niczym z horroru przyprawiła nas o dreszcze, a potem o śmiech :) Ktoś miał ciekawy pomysł, aby uatrakcyjnić to miejsce. Parę minut potem jesteśmy we Fromborku. Miasto to słynie z tego że przebywał tu Mikołaj Kopernik (można tu kupić toruńskie pierniki), sporego zamku i historycznej zabudowy. Robimy kolejny postój na kolację w lokalnym street foodzie, by następnie udać się na plażę miejską. Z okazji nocy świętojańskiej trafiliśmy na koncerty. Było całkiem spoko :) Jednak czas nas gonił, aby dotrzeć do Nowej Pasłęki, do której mieliśmy jeszcze jakieś kilkanaście kilometrów. Wkraczamy w końcową fazę etapu. Jak się okazało był to najpiękniejszy odcinek tego dnia, bowiem jadąc na otwartym terenie wałem po lewej stronie podziwiamy zachód słońca nad Zalewem Wiślanym. Klimatu dodają przelatujące chmary ptaków. Niesamowity krajobraz... Przekraczamy też rzekę Pasłęka przez most. W samej wodzie było pełno średniej wielkości ryb. Ostatnie kilometry pokonujemy drogą z betonowych płyt, które ciągną się do Nowej Pasłęki. To tutaj dzisiaj nocujemy. Pani właścicielka bardzo miło nas przywitała. Po intensywnym dniu poszliśmy szybko spać aby mieć siły na kolejne dni... :) Miłego oglądania! Pozdrower!

Długość trasy: 68 km
Trasa: Elbląg, Jagodnik, Łęcze, Kadyny, Kikoty, Janówek, Tolkmicko, Nowy Wiek, Przylesie, Chojnowo, Narusa, Frombork, Różaniec, Nowa Pasłęka
Poziom trudności: średni

Rozdziały:
0:00 - Co w planach?
1:51 - Chillout w Elblągu
5:12 - Green Velo - czas start!
5:54 - Rowerowa wioska Jagodnik
6:50 - Sielskie warmińskie klimaty
7:55 - Siesta w Tolkmicku
10:01 - Wioski na Wzgórzach Elbląskich
11:03 - Horror w Narusie...
11:41 - Impreza we Fromborku
13:09 - Cudowny odcinek wzdłuż Zalewu Wiślanego
15:07 - Nowa Pasłęka i nocleg

Mój rower: Lazaro Integral V5
Mój sprzęt: GoPro Hero 8 Black, SJCAM SJ4000
Mapa:   / strava  

Instagram:   / antyprzygody  
Facebook:   / tomasz.rozmus.86  
Strava:   / strava  

Комментарии

Информация по комментариям в разработке