Spływ rzeką SŁUPIA (Jezioro Gowidlińskie - Bałtyk), Rynna Sulęczyńska

Описание к видео Spływ rzeką SŁUPIA (Jezioro Gowidlińskie - Bałtyk), Rynna Sulęczyńska

Sierpniowy spływ Słupią, choć pogodę mieliśmy całkiem jesienną. Ale są plusy takiej aury - dzięki temu na rzece były pustki :D
Całe jedzenie mieliśmy ze sobą, a wodę piliśmy z rzeki. Pozwoliło to ograniczyć kontakt z cywilizacją do niezbędnego minimum :)
Widzieliśmy mnóstwo zimorodków i czapli. A nawet całą gromadkę uczących się latać orłów przednich (lub bielików, niestety nie pamiętam), ale to akurat w drodze na spływ.
Po drodze każdy dzień spływu można kończyć na darmowych kempingach utrzymywanych przez Związek Firm Kajakarskich. Można na nich liczyć na wiatę, kosze na śmieci i ToyToy. Czasem coś więcej. Utrzymane są w porządku. My skorzystaliśmy z takich miejsc 2-krotnie, na nocleg.
Spływ miał długość około 130km i zajął nam 4 i pół dnia. Trudności technicznych nie było. No może Rynna Sulęczyńska była trudniejsza i bardziej emocjonująca, ale nie bardzo trudna. Zdarzały się przenoski przez powalone drzewa. Były też 2 miejsca gdzie musieliśmy kajaki przewieźć omijając niedopuszczone do spływu fragmenty (elektrownie). Po drodze znajdziecie numery do odpowiednich osób. Płaciliśmy 50 i 30zł jeśli dobrze pamiętam.
Aby wpłynąć do portu potrzebne jest pozwolenie z kapitanatu. Dzwoni się 10 minut przed wpłynięciem i otrzymuje się bezproblemową zgodę. Z portu na otwarte morze wypłynąć jednak nie pozwalają. Pozostaje desant z plaży jeśli ktoś chce się bawić ;)

Instagram: https://www.instagram.com/rechotek/?h....
Film i montaż : Maciek Rechulicz

Muzyka:
Łąki Łan "LASS"
Erith "Wooden"
Erith "Pośród traw"
Erith "Creed"
Erith "In the Way"
Podróże Pana Kleksa "Latający Holender"

Комментарии

Информация по комментариям в разработке