Piosenka Filipinek „Dzieci Pireusu" (Ta paidia tou Peiraia) z grecko-amerykańskiego filmu Nigdy w niedzielę (Pote tin Kyriaki) wyreżyserowanego przez Julesa Dassina. Film stał się międzynarodowym przebojem kinowym 1960 r., był także nominowany do Oscara w czterech kategoriach -- dla najlepszej aktorki (Melina Mercouri), za reżyserię, za scenariusz, za kostiumy oraz za piosenkę. Ostatecznie zdobył jednego Oscara -- właśnie za piosenkę „Dzieci Piresusu". Filipinki wprowadziły ją do swojego repertuaru w 1962 r., wkrótce po tym, jak do zespołu dołączyła Niki Ikonomu, która do 1968 r. była jedyną solistką grupy. Oprócz „Dzieci Piresusu" z Filipinkami śpiewała także m.in. piosenkę z filmu „Grek Zorba" (1964 r.), „Tu jest mój dom" alternatywnie zatytułowaną „Daleko od Aten" (1966 r.) oraz „Jeśli kochasz, nigdy nie mów tego" (1970 r.). Teledysk do piosenki „Dzieci Pireusu" został zrealizowany 9 listopada 1963 r. w studiach telewizyjnych Ostseestudio w Rostocku podczas pierwszego występu Filipinek w TV Berlin. Przez cału okres istnienia Filipinki występowały w telewizji NRD około 15 razy. Zrealizowały w niej więcej więcej teledysków niż w TVP i telewizji radzieckiej. Niemiecki program „Filipinki" był pierwszym telewizyjnym recitalem muzycznym polskiego zespołu młodzieżowego zrealizowanym poza granicami Polski. W pierwszej połowie lat 60. wielokrotnie emitowały go stacje telewizyjne w NRD, ZSRR, Czechosłowacji, Bułgarii, Ruminii, Szwecji oraz na Węgrzech. Telewizja polska emitowała go kilkakrotnie w latach 1963 -- 1964 w najlepszym możliwym czasie antenowym -- m.in. w niedzielę 5 maja 1964 r. o godzinie 19.00 i we wtorek 23 czerwca tego samego roku o godzinie 18.50 -- na dzień przed II KFPP w Opolu, na którym występował zespoł. Cały program trwał około godziny i składało się na niego 10 piosenek Filipinek. Reżyserował go Günter Puppe, za stronę muzyczną odpowiadał Stanisław Modelski, a autorem scenariusza był kierownik i twórca zespołu Filipinki, Jan Janikowski.
Więcej informacji o historii i muzyce zespołu w książce Marcina Szczygielskiego „Filipinki - to my!" Ilustrowana historia pierwszego polskiego girlsbandu".
W ciągu piętnastu lat istnienia (1959-1974) zespół Filipinki osiągnął zawrotny sukces. Dał około 4 tys. koncertów w Polsce, Szwecji, USA, Kanadzie, Anglii, NRD, Związku Radzieckim, Czechosłowacji i Bułgarii. Wydał kilkanaście płyt (m.in. w ZSRR i USA) - przy czym tylko pierwsze trzy sprzedały się nakładzie niemal miliona egzemplarzy, o czym na swoich łamach informował w 1974 r. amerykański tygodnik muzyczny „Billboard".
Zespół Filipinki był pierwszą polską grupą młodzieżową, która zyskała popularność nie tylko wśród swoich rówieśników, ale wśród wszystkich pokoleń odbiorców. Siedem skromnych, sympatycznych dziewcząt potrafiło śpiewa tak jak nikt wcześniej nie śpiewał - nowocześnie i prosto, bez jakiejkolwiek maniery. To spodobało się słuchaczom, ale pokochali Filipinki przede wszystkim za ich wdzięk i za to, że śpiewanie traktowały jak wspaniałą przygodę, którą przeżywały z prawdziwą radością.
Dziś Filipinki znowu są pierwsze, bo jeszcze żaden polski zespół młodzieżowy z tamtych lat nie doczekał się tak bogato ilustrowanej i udokumentowanej monografii. Ale nic dziwnego - Marcin Szczygielski, który zyskał uznanie jako autor powieści dla dorosłych i młodzieży (Berek, Poczet Królowych polskich, Czarny Młyn) - pisząc tą książkę miał dostęp do informacji z pierwszej ręki. Jest synem jednej z Filipinek - Iwony Racz.
Do książki dołączona jest płyta CD, a niej 24 nigdy dotąd niepublikowane nagrania zespołu Filipinki z lat 1962-1971 oraz muzyczna premiera.
Wydawcy: AGORA SA, IW Latarnik, Oficyna Wydawnica AS
Warszawa, październik 2013
Информация по комментариям в разработке