blokowanie swetra czyli jak piorę to, co zrobiłam na drutach | tuku sweater | Vlog

pamiętajcie, że tak robię ja
a w filmie zapomniałam dodać, że najpierw wyprałam i wywirowałam większość próbek jakie miałam w domu i nic się z nimi nie stało, więc potem już śmigałam ze swetrami.
odwagi i koniecznie dajcie znać jak z efektami u Was.

dla osób, które lubią doczytać:
po zrobieniu i zakończeniu pracy, do dużej miski nalewam zimnej wody, dodaję trochę płynu do wełny (u mnie eucalan o zapachu jaśminowym), i moczę sweter przez około 30 minut, leży tam sobie spokojnie cały pod wodą.
po tym czasie, delikatnie go odciągam, nie wykręcam, i przekładam do bawełnianego woreczka, który mocno zawiązuję,
całość przekładam do pralki i wiruję na najwyższych obrotach.
na suszarce do prania rozkładam najpierw ręcznik, potem cały sweter, staram się, żeby żaden jego fragment nie zwisał niepotrzebnie.
zostawiam do wyschnięcia (zwykle po nocy jest suchy).
patent z suszarką jest lepszy niż rozkładnie na ziemi, bo powietrze ma dostęp z każdej strony i wszystko pięknie schnie.

a może wy też tak robicie?
czy macie inne patenty ? dajcie znać.

znajdziesz mnie tutaj: ravelry: https://www.ravelry.com/people/judyta...


Zostańmy w kontakcie💛💛💛💛💛💛💛💛
B L O G : http://judytamarcol.pl/blog/
I N S T A G R A M :   / judytamarcol  
F A C E B O O K :   / judytamarcol.  .
P I N T E R E S T :   / judytamarcol  
R A V E L R Y : https://www.ravelry.com/people/judyta...