KARKONOSZE, SZRENICA WODOSPAD KAMIEŃCZYK

Jestem w Karkonoszach nie pierwszy raz i choć znam prawie każdy szlak po Polskiej stronie to kiedy wyruszam w góry Karkonoskie zawsze mnie zadziwiają. Tym razem miałem iść na Czeską stronę ale z powodu silnego wiatru postanowiłem zmienić swoje plany. Postanowiłem podjechać do pośredniej stacji wyciągu na Szrenicę ( druga odcinek wyciągu był zamknięty z powodu silnego wiatru) i ruszyć Do schroniska Pod Łabskim Szczytem następnie pójść szlakiem nad reglami w kierunku Trzech Świnek i udać się na Szrenicę. Potem zeszedłem na Halę Szrenicką i na dół do Wodospadu Kamieńczyk. Ten szlak przeszedłem kilka razy ale w tych warunkach jeszcze nie szedłem i nie żałuję. Ponieważ silny wiatr raz na wiewał chmury a raz je przeganiał i w ty był cały urok kiedy od słaniał grań Karkonoską i wyglądało słońce. Czułem się w tych momentach jak w krajnie OZ, więc nie żałuję swojej decyzji jaką podjąłem wyruszając w góry.