Packrafting, GOLUB-DOBRZYŃ - TORUŃ, Drwęca - Wisła, BEZ GADANIA

Описание к видео Packrafting, GOLUB-DOBRZYŃ - TORUŃ, Drwęca - Wisła, BEZ GADANIA

Spływ rzekami Drwęcą i Wisłą z Golubia-Dobrzynia do Torunia, w dniach 3-5 czerwca 2023. Dwa dni pływania, ok. 55 km trasy, dwie nocki w hamaku w lesie, powrót pociągiem i samochodem do Golubia-Dobrzynia.

Packraft Itiwit PR100.

Spływ oceniam jako bardzo łatwy. Na całej długości miałem tylko jedno nieprzewidziane miejsce, które zmusiło mnie do wyjścia z łodzi - kamienistą płyciznę pierwszego dnia. Drwęca między Golubiem-Dobrzyniem, a odpływem do Wisły w Złotorii, płynie w większości wśród lasów. Jest to bardzo malownicza trasa. Po drodze jest mnóstwo miejsc, gdzie łatwo można wyjść na brzeg w celu rozprostowania nóg.

Przewidziane przenioski znajdują się w Lubiczu. Pierwsza przy ujęciu wody dla Torunia, gdzie rzeka jest piętrzona jazem. Na prawym brzegu znajduje się bardzo wygodna rampa. Zejście do rzeki też jest komfortowe. Następna przenioska następuje niecały kilometr dalej przy starym młynie. Tutaj wyjście z wody jest po lewej strony i jest zdecydowanie mniej wygodne, ale do przeżycia. Zejście do rzeki przez łagodny, nieco zamulony brzeg.

Drwęca uchodzi do Wisły w Złotorii. Na cyplu powstałym w widłach obu rzek znajdują się ruiny średniowiecznego zamku.

Pływanie po Wiśle przypomina pływanie po Miedwiu, tylko z dodatkiem prądu. Różnego dla różnych fragmentów rzeki, w zależności od stanu dna. Przed Toruniem i w samym Toruniu mnóstwo miejsc, gdzie można wyjść z rzeki i rozbić się niekoniecznie legalnie na noc.

Комментарии

Информация по комментариям в разработке