Rodzinie powiedzieli, że zmarł na froncie. Rosyjski żołnierz miał pomagać Ukraińcom

Rosyjscy żołnierze skatowali swojego towarzysza broni na śmierć. 42-letni Jurij Puszkariow, żołnierz 242. Pułku Zmotoryzowanego, przyznał się do rzekomej współpracy z SZU. Jego rodzinę poinformowano, że zmarł w szpitalu po tym jak został ranny na froncie, ale do mediów wyciekło nagranie z jego przesłuchania. W 2022 roku brał udział w ofensywie na Bachmut jako członek Grupy Wagnera. Dla portalu Ważnyje Istorii skomentowała sprawę bliska znajoma zmarłego. Musieli grozić rodzinie - stwierdziła kobieta. Według niej Jurij nie mógł współpracować z SZU i “nie przyznałby się do tego, nawet na torturach”. Nagranie opublikował jako pierwszy kanał w sieci Telegram o nazwie Specnaz Noworossija. W komentarzu napisano, że "zdrajcę wykryli i ukarali" żołnierze z jego pułku

Dołącz do nas w sieciach społecznościowych:

Telegram: https://t.me/bielsatpl
Facebook: https://bit.ly/3mup83Y
Twitter: https://bit.ly/3BditPP
Instagram: https://rb.gy/ihpbwx

Odwiedź również naszą stronę: http://belsat.eu/pl/

#rosja #wojna #ukraina