ENEMY - Arcane OP [POLISH COVER] by AYO

Описание к видео ENEMY - Arcane OP [POLISH COVER] by AYO

Cover po polsku z serii Arcane Netflixa, "Enemy" Imagine Dragons feat. JID
JEST TEŻ RAP :D i charakteryzacja na Vi!

Wrzucam coś po długiej, długiej przerwie, która wynikała z niestety wielu przeszkód jakie zafundował mi rok 2021/ i 2020 C.D. (zresztą dla każdego pewnie był to ciężki okres). Mam nadzieje, że kolejny cover będzie już szybciej.

AUDIO: https://drive.google.com/drive/folder...

Credits:
wokale&tłumaczenie tekstu: Ayo
miks&master: miniature records
wideo: JC_Wideo
charakteryzacja: Ayo

---

Ogromne podziękowania dla JC_Wideo za aranżację sceny, nagranie jak i montaż clipu!

Oto linki do tego social mediów:
ig:   / jc_wideo  

yt:    / @jakubcieplakwideo9481  
---

moje linki:
insta: @ayo_ntko
facebook: @ayontko
drugi kanał YT: c/ayontko

tekst:

Uważaj na siebie!

Znów budzę się na wznak
Wokół cisza, której smak
Jak narkotyk na mój stan
Jestem tu zupełnie sam
Szukam słów, historii z ust
Tego co nacisnął spust
Tego kto mnie w plecy pchnął
Kiedy odwracałem wzrok

Chcieli dać ci wszystko
Lecz odwróć się a wyklną

O mój losie zły
Wszyscy nagle pragną być rywalem mym
Nie, nie współczuj mi
Choć wszyscy nagle pragną być
Rywalem my-y-y-y-ym

Uważaj na siebie!

Rywalem my-y-y-y-ym

Uważaj na siebie!

Jestem gotów

Ostre słowa, niczym wrzask
Tylko czekasz, żebym spadł
Każdą drwinę, każdy jad
I na ciele siny ślad
Chowam gdzieś głęboko w jaźń
No i wyczekuję dnia
Gdy ujawnię taką twarz
Jaką w ich mniemaniu mam

Chcieli dać ci wszystko
Lecz odwróć się a wyklną

O mój losie zły
Wszyscy nagle pragną być rywalem mym
Nie, nie współczuj mi
Choć wszyscy nagle pragną być
Rywalem my-y-y-y-ym

Uważaj na siebie!

Rywalem my-y-y-y-ym

Uważaj na siebie!

Uh, wciąż
Ufam ciągle, że ktoś za mnie modli się
Że w kimś wiary we mnie chociaż trochę jest
Bo gdzieś wywiedziony w polu martwym tkwię
W gotowości, będąc w szczępkach emocji
Gotów jestem do drogi, czekam na znak
Tu słońce już zachodzi, więc szybko daje gaz
Wróg stąpa nam po piętach
Energia ostatnia w nas
Rzucę tylko "Hasta luego"

Czyhasz na zjazd, a mój sukces to fakt
Za mną wleczesz się, bo inwencja ma przyspieszyła czas
Wzleciałem znad planety hen
Nie mieści się w głowie
Niepotrzebny tlen tu w dymie brudnych miast
Gdybym obmyślił plan chytry
nie zakuli by w dyby mnie
Trochę szok, że chcieli wrażeń
A ja kamikaze

Katastrofa, to kolizja planet
Ja wciąż Jowisz, ty już biały karzeł
Gotów, ponoć masz asy w rękawie
Trochę późno, bo odpalam lont!

Wszyscy nagle pragną być rywalem mym
Nie, nie współczuj mi
Choć wszyscy nagle pragną być
Rywalem mym

O mój losie zły
Wszyscy nagle pragną być rywalem mym
Nie, nie współczuj mi
Choć wszyscy nagle pragną być
Rywalem mym

Módl się ile chcesz
Już nie nawrócisz mnie, nie
Módl się ile chcesz
Już nie nawrócisz mnie

Uważaj na siebie!

Комментарии

Информация по комментариям в разработке