💗 Hej, tu Tutka!💗
Witam Was bardzo serdecznie i zapraszam na nowe wyzwanie
Czy to już wyzwanie czy jedynie rozgrywka – nie wiem.
Lubię planować serię, którą chciałabym rozegrać, ale w jak najbardziej ogólnych ramach – reszta spada na barki Simów. Co im wpadanie do głowy, co wygeneruje gra plus moja reakcja składają się na opowieść.
Cel teoretyczny, bo niezależny ode mnie: Ala i Eryk powinni się spotkać.
Nie na zasadzie muśnięcia się w tłumie i rozmowy plecami, ale w sposób celowy i spontaniczny bez mojego udziału. Czyli: zagadnąć, dosiąść się, opowiedzieć dowcip, odwiedzić, zaprosić itp. Krótko: nawiązać znajomość.
Na szalone tory może ich wprowadzić dodatek „Zakochaj się”, ale cechy, upodobania, hobby, praca i miejsce zamieszkania nie mogą im tego ułatwiać.
Umieściłam oboje w jednej okolicy jedynie dlatego, że nowy dodatek jest stosunkowo nowy, jestem ciekawa rozgrywki i funkcjonowania gry po dodaniu modyfikacji, które muszę mieć, bo chcę.
Samo spotkanie i nawiązanie znajomości – to tylko nić, której koniec w dłoniach może trzymać zarówno Ala jak i Eryk. Kto na to wpadnie, żeby na siebie zwrócić uwagę leży w ich niewymuszonej inicjatywie.
🍀Pytanie nr 1 brzmi: czy nawiążą ze sobą znajomość? Pytanie nr 2: czy pasują do siebie? Pytanie nr 3: czy polubią się? Pytanie nr4: czy staną się parą? Pytanie nr 5: czy będą w związku?🍀
Sprawdzanie tego stanu rzeczy będę rozgrywać turowo tzn. jeden dzień np. u Ali. Drugi u Eryka.
💕Będę spełniać cele, aspiracje, zachcianki, rozwijać karierę zawodową i hobby tylko jednego bohatera podczas tury. Save będzie zastępował save – stanie się nadpisaniem poprzedniego. Czyli nie mogę na osobnym save grać Alą, a na innym Erykiem. Ich wolna wola może doprowadzić do spontanicznych znajomości, miłostek czy np. opuszczania pracy. Zasada: Jedna tura – jeden bohater i jeden save.💕
Reszta zasad dla tego kilkuodcinkowego wyzwania na pewno podsunie rozgrywka, a ja ją tylko spiszę w historię.
Pomogliście mi podjąć decyzję kto powinien reprezentować tę rozgrywkę w pierwszej turze (DZIĘKUJĘ!💜💜💜💜) i okazało się, że będzie to Ala.
✨ Dlatego kilka słów o Ali:✨
Alicja była piątym dzieckiem w ośmioosobowej rodzinie. Młodszy był tylko Kris. Za to Ala była jedyną dziewczyną w sześcioosobowej zgranej paczce jaką tworzy jej rodzeństwo. Odkąd pamięta, w domu zawsze było biednie, ale co dziwi - radośnie. Mama pilnowała, by było schludnie i czysto, a tata karał uciążliwymi sankcjami każdego domowego cwaniaka, który odstąpił od zasad fair play. Rodzice kochali wszystkie swoje dzieci miłością niezmiennie silną, ale zróżnicowaną, bo dzieciaki stanowiły bandę indywidualistów. Bracia ukształtowali charakter Alicji równie mocno jak rodzice. Musiała szybko stać się asertywna i pyskata. Chłopcy kochali swoją młodszą siostrzyczkę, ale uważali, że to w końcu tylko baba… Nie, nie mieli samczych zapędów, ale czy Alicja chciała czy nie, zawsze była w mniejszości. A wśród rodzeństwa – wiadomo – siła złego na jednego. Co nie zmieniało faktu, że troszczyli się o Alicję i skutecznie uniemożliwiali wszystkie randki, bo żaden z chłopaków, który jej się podobał, według nich nie był dla niej wystarczająco dobry. Kochała braci, ale zwiała z domu najwcześniej jak tylko mogła. Zaopiekowała się starszą samotną kobietą. Zyskała malutką pensję, dach nad głową i posiłki. Hmm, musiała się nauczyć gotować. Minęło pięć lat i niespodziewanie, podopieczna Alicji, pani Blichard, zmarła, a życie Alicji przez małą chwilę zawisło jak owad uwięziony w bursztynie. Jej konsternację pogłębił fakt, że pani Blichard zapisała jej nie tylko swój mały domek, ale wszystkie oszczędności, jakie zgromadziła przez całe życie. Przez tydzień po pogrzebie pani Blichard, Alicja chodziła po domu jak otępiała. Była wstrząśnięta i smutna. To była pierwsza śmierć, z którą się zetknęła. W dodatku śmierć osoby, z którą się zżyła i która stała się jej bliska. Alicja, zagubiona i niespokojna, nie mogła znaleźć sobie miejsca. Ulgę zaczęły jej przynosić ćwiczenia na starej macie do yogi pani Blichard. Teraz ćwiczenia yogi są dla niej najukochańszym sposobem na spędzanie wolnego czasui. Uwielbia zdrowy tryb życia, zapach spranej maty i wewnętrzną harmonię jaka na nią spływa w trakcie skupienia i refleksji.
ZAPRASZAM:
Mój Instagram: / mrstutka
FB: / the-sims-4-mrs-tutka 107397285230951/?ref=pages_you_manage
ID GALERIA: Tutencja
MUZYKA: Benjamin Tissot (znany również jako Bensound) - "Adventure”
MUZYKA: na licencji EPIDEMIC SOUND, W TYM: ES_Night Shimmer - Tape Machines, ES_Smells like Christmas - Franz Gordon
POWITANIE i WSTĘP: 00:00 - 01:05
ROZGRYWKA: 01:05 - 25:36
POŻEGNANIE: 25:36 - 26:35
Информация по комментариям в разработке