Czy Bóg mógłby stworzyć kamień, którego nie podniesie? | WIELKIE PYTANIA

Описание к видео Czy Bóg mógłby stworzyć kamień, którego nie podniesie? | WIELKIE PYTANIA

Oglądasz #iWiesz

Wszewchmogacy bóg, z założenia może zrobić absolutnie wszystko, w końcu jest wszechmogący. Ale czy mógłby sam, na własne życzenie, ograniczyć swoją moc? Na przykład tworząc kamień tak ciężki, że sam nie mógłby go podnieść?

Autor: Karol Kania
KONTAKT: [email protected]

Jesteś ciekawy świata? Sprawdź iWiesz w social mediach:
Facebook:   / iwiesz  
Instagram:   / iwiesz  

SKRYPT ODCINKA:

Subskrybujesz, iWiesz więcej!

Oto paradoks omnipotencji, pytanie, które mogłeś usłyszeć na lekcji religii i dzięki któremu być może dowiedziałeś się, czy ksiądz, lub katecheta nie spał na zajęciach w seminarium.

Oto jak brzmią nasuwające się odpowiedzi:

Jeżeli Bóg może stworzyć kamień którego nie byłby w stanie podnieść, to tworząc taki kamień, przestałby być wszechmogący.

Jeśli zaś nie jest w stanie stworzyć takiego kamienia, to nie jest wszechmogący, bo nie potrafi zrobić jednej rzeczy, a bycie wszechmogącym zakłada, że możesz zrobić wszystko.

A więc nieważne czy uznamy, że Bóg może, albo nie może stworzyć kamienia, którego nie podniesie…i tak dojdziemy do tego że że wszechmogący bóg nie istnieje

Wszechmogącego Boga NIE MA.

Logiczne, prawda?
Właściwie, nie do końca.

Bo logika działa trochę inaczej, a my próbując odpowiedzieć na ten paradoks, wpadamy w sprytnie zastawioną pułapkę.

Leży ona w zadaniu, które ma do wykonania Bóg.
Mając stworzyć kamień, tak ciężki, że sam nie mógłby go podnieść, wymagamy od niego, by jako nieskończenie potężny byt, stworzył coś, co przekroczy nieskończoność.

Bóg mogący zrobić wszystko ma stworzyć kamień, który wykracza poza wszystko. A przecież do wszystkiego, nie da się dodać niczego więcej, bo we wszystkim jest już… wszystko, nad którym panuje wszysztomogacy Bóg.

Pokręcone, prawda?

Rzecz w tym, że zadanie postawione w pytaniu przeczy zasadom logiki i dlatego odpowiedź na nie jest tak złożona i tak… pozornie bezsensowna.

Odpowiadamy bowiem na pytanie, w którym ktoś zakłada, że Wszechmogący bóg, może być jednocześnie niewszechmogący. Taka czynność nie może zaistnieć, o czym mówi wzięta z logiki, zasada niesprzeczności. Coś nie może być sobą i swoim przeciwieństwem jednocześnie. Jasne, nie może być ciemne. Ty nie możesz być żywy i martwy w tym samym czasie.

Boga też obowiązują zasady logiki.
ale czy to w takim razie nie oznacza, że bóg jest ograniczony przez te prawa?

Niektórzy mogliby powiedzieć, że wszechmogący bóg powinien być w stanie zmienić i nagiąć zasady logiki do własnych celów. Sprawić, że działanie 2+2 = 5 byłoby matematycznie możliwe, stworzyć kwadratowe koło, albo kamień, którego nie byłby w stanie ponieść.

Będąc ograniczony logiką, nie może być wszechmogący.

Ale jeśli Bóg byłby w stanie dokonać czegoś logicznie niemożliwego, to mógłby nie tylko stworzyć sytuacje, z którymi sobie nie może sobie poradzić, ale co więcej, ponieważ nie jest związany ograniczeniami logiki, może też poradzić sobie z sytuacjami, z którymi na logikę poradzić by sobie nie mógł

Jeśli więc zakładasz, że Boga nie dotyczą zasady logiki, to zakładasz też, że może stworzyć kamień, którego nie podniesie, a potem go podnieść…

W rezultacie walka Wszechmocnego Boga z Niemożliwym do podniesienia kamieniem jest walką skazaną na porażkę. Przegranym jest zarówno pytający jak i ten, kto próbuje sensownie odpowiedzieć.

To dlatego, że pytanie o omnipotencję jest po prostu źle zadane, a ze względu na to jakie błędy zawiera, nie znaczy nic. Nie może więc służyć jako argument, który miałby udowodnić że bóg istnieje, bądź nie istnieje.

Może za to wprowadzić w błąd każdego, kto uważa, że nie ma głupich pytań.
Są. Nawet jeśli mądrze brzmią.

Oglądałeś, iWiesz

Комментарии

Информация по комментариям в разработке