Złapała nas burza, dalsze przygody na szlaku Drabiny Wałbrzyskiej cz. 2/2

Cześć! 😊 dzisiaj kolejna część przygody ze szlakiem Drabiny Wałbrzyskiej. 🪜⛰️

Szlak ten obejmuje ok. 80 km, niemal 4000 przewyższeń, ponad 30 szczytów.⛰️ Prowadzi on przez góry Kamienne oraz góry Wałbrzyskie, które słyną ze stromych podejść i zejść.

Po dotarciu do Andrzejówki postanawiamy, że noc spędzimy na polu namiotowym przy schronisku.🌲🌙 Poranek nie zapowiada się zbyt optymistycznie. Ciemne chmury nadciągnęły na góry i zaczęło padać 🌧 po 3 godzinach w końcu przestaje i możemy ruszyć na szlak 👣🤠 w trakcie trekkingu podziwiamy las po deszczu. Wygląda on niesamowicie. Mgły dodają magicznego uroku 😌 Powoli się rozpogodza i momentami nawet świecie słońce ☀️ Niestety, nie na długo. Pogoda diametralnie się zmienia. Zaczyna padać i grzemieć. ⛈️⚡️ Nadciąga burza i to prosto na nas. Schodzimy na dół jak najszybciej. Zatrzymujemy się w bezpiecznym miejscu i czekamy. 🌧🌲⚡️Pogoda jest nieprzewidywalna. Zobaczcie co było dalej. 🤠

Opis przejścia szlaku:

Dzień 1:
Boguszów-Gorce – Dzikowiec Wielki – Sokółka – Wysoka – Stachoń – Lesista Wielka – Lesista Mała – Unisław Śląski – Stożek Wielki – Sokołowsko - Włostowa – Kostrzyna – Suchawa – Waligóra – Andrzejówka
Dzień 2:
Turzyna – Jeleniec – Rogowiec

Dajcie znać co o tym myślicie? 🤔⛰️🪜

Pozdrowienia! 😊

Instagram ⬇️
  / wlasnymi.sciezkami