PZL.23 "Karaś" | za późno, za długo...

Bohaterem naszego dzisiejszego spotkania będzie samolot liniowy, czyli rozpoznawczo – bombowy PZL-23 Karaś, był wykorzystywany w polskim lotnictwie wojskowym zaledwie przez trzy lata. W momencie wprowadzenia do jednostek bojowych stanowił wielki przełom, ale szybko okazało się, że nie zapisał się w pamięci polskich lotników i miłośników lotnictwa tak dobrze jak myśliwskie PZL P.11, czy nowoczesne bombowce PZL-37 Łoś, jednakże we wrześniu Karasie odegrały wielką rolę – uczestniczyły w walkach praktycznie do samego końca kampanii wrześniowej. Na początku lat 30., wprowadzenie nowych samolotów liniowych do eskadr było koniecznością. Pomimo upływu lat w polskich eskadrach nadal były wykorzystywane na dużą skalę samoloty Potez XV, XXVII i XXV oraz słynne Bre XIX. Wiosną 1931 r., w polskim lotnictwie wojskowym nadal wykorzystywano około 739 samolotów. Dowództwo lotnictwa doskonale zdawało sobie sprawę, że konieczna jest ich pilna modernizacja i to pomimo bardzo dużej liczby maszyn zgromadzonych w magazynach. W tej sytuacji rozpoczęły się prace nad nowym samolotem bojowym. Do rywalizacji o rządowe zamówienie przystąpiło kilka podmiotów. Pierwszym z nich była Podlaska Wytwórnia Samolotów z Białej Podlaskiej, której władze przedstawiły projekt samolotu PWS-19. Zbudowano nawet kilka prototypów napędzanych różnymi silnikami. Równocześnie trwały prace nad samolotem opracowanym przez wytwórnię E. Plage i T. Laśkiewicz, w której powstał samolot noszący oznaczenie Lublin R.XVII. Była to przeróbka samolotu Potez XXV, szybszą od pierwowzoru o około 40 km/h. Jednocześnie samolot mógł schować podwozie w locie. Tak czy inaczej żaden z projektów nie wzbudził większego zainteresowania polskich władz, które latem 1932 r., zdecydowały się na rozpoczęcie prac nad samolotem bojowym, którego projekt miał opierać się na samolocie pasażerskim PZL-13, który miał przewozić sześciu ludzi. W 1932 r. prace projektowe nad nowym samolotem, któremu później nadano oznaczenie PZL-23 były już bardzo zaawansowane. Oblot pierwszego prototypu planowano na 1 września 1933 r., jednakże wówczas nie udało się dotrzymać tego terminu. Dopiero w połowie kwietnia 1934 r., Departament Aeronautki chwalił się, ze prototyp nowego samolotu liniowego jest gotowy do wykonania pierwszego lotu, jednakże nie była to do końca prawda. Na oblot trzeba było poczekać do sierpnia, w tym czasie jednak udało się przeprowadzić próby statyczne nowego samolotu, które przyniosły dość dobre efekty. Tak czy inaczej w finalnym prototypie okazało się, że konstruktorowi nie udało się zrealizować wszystkich pomysłów. Jednym z elementów które nie zostały zrealizowane było usunięcie wieżyczki strzeleckiej opracowanej przez inż. Ciołkosza, zastąpioną pneumatyczną podstawą karabinu maszynowego – z rozwiązaniem tym był jednak inny problem.

W materiale wykorzystano fragmenty nagrań z kanałów:
   / @franciszekrochowczyk  

Jestem także tu:
https://odysee.com/@Balszoi:5?r=CmuKJ...

Zapraszam do wspierania kanału:
Wirtualna kawa https://buycoffee.to/balszoi

Patronite: https://patronite.pl/Balszoi


#lotnictwo #polishairforce #samoloty #military #wojsko #historia #history #pzl #pzl23 #karas #wojskopolskie