Fajna idea, nieważne jak działa...

Описание к видео Fajna idea, nieważne jak działa...

Jest takie porzekadło - "dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane". Choć raczej ciężko mnie posądzać o wiarę w podziemne osiedle Lucyfera, coś cennego bez wątpienia tkwi w tym porzekadle. Niedawno wdałem się w dyskusję z moimi kolegami z portalu Racjonalista.tv na temat pomysłu wspieranego przez prof. Płatek, który głosi, iż w ramach zapobiegania gwałtom każdy stosunek seksualny powinien być poprzedzony entuzjastyczną zgodą. Części autorów i komentatorów Racjonalista.tv ten pomysł przypadł do gustu, ja jednak, choć oczywiście chciałbym, aby było mniej gwałtów, zadałem brzydkie i niewygodne pytanie: "Jak to zrobić?". Nagle okazało się na przykład, że zdaniem moich adwersarzy nie chodzi wcale o oficjalną zgodę na papierze wysłaną do sądu, tylko o słowo - "osoba uważająca się za zgwałconą po prostu powie, że nie zgodziła się na seks". I wszystko fajnie, tylko mam wrażenie, że osoba uważająca się za ofiarę gwałtu i przed tą sugerowaną "rewolucją" była raczej przekonana, że nie zgodziła się na gwałt. Takich pseudorewolucji nie brakuje. Większość ideologów wychodzi z założenia "fajna idea, nie ważne jak działa". Walor estetyczno - moralny pomysłu okazuje się czymś całkowicie dominującym nad realiami. Wynikają z tego takie zjawiska, jak chociażby komunizm. "Chcieli dobrze, ale doszło do wypaczeń...". Chciałbym, aby jak najwięcej ludzi było krytycznych wobec podejścia "fajna idea, nie ważne jak działa". Historia jednak pokazuje, że nie uczymy się na własnych błędach. Lepiej zapomnieć i mieć kolejne "fajne idee"...

Комментарии

Информация по комментариям в разработке