Lyrics, vocals: Michu
Music production: Sleepless Beats
Mix/mastering: Michu
Title: SAMOTNOŚĆ
Photo: Ksaw, HUBI NRK
Edit: Michu
|| TEKST ||
Ref.
Samotność to cena, którą muszę płacić dzień w dzień
Ani głosu, ani duszy, żadnej wokół mnie nie
Wysoka ta cena za to, że nie chcę być więźniem
Mimo, że dorosły to chyba zaraz coś pęknie
Samotność to cena, którą muszę płacić dzień w dzień
Ani głosu, ani duszy, żadnej wokół mnie nie
Wysoka to cena za to, że nie chcę być więźniem
Chciałbym tylko móc przytulić się do kogoś przed snem
Nikt nie zauważy, gdy założę szybko uśmiech
Niby się pytali, a nie wiedzieli co u mnie
Tysiąc myśli na nic, słyszą że zadzwonię później
Wystarczyło zabrać echo, żebym poczuł pustkę
Spójrz weź
Zabrali mi echo, żebym poczuł pustkę, nie odpuszczę
Będę brnął w to dalej, aż nie umrę, aż nie umrę (aż nie umrę tak)
Nie wiem jak to zdołam powiedzieć ci
Ale wiesz, że do śmiech mimo łez
Poczuj dech, obok gdzieś w górę wznieś
Chcę być tam gdzie będę ja i ty
To nie tak chwilę łap jakbyś śnił
Wyrzuć głaz pełny złych zbędnych chwil
Ref.
Samotność to cena, którą muszę płacić dzień w dzień
Ani głosu, ani duszy, żadnej wokół mnie nie
Wysoka ta cena za to, że nie chcę być więźniem
Mimo, że dorosły to chyba zaraz coś pęknie
Samotność to cena, którą muszę płacić dzień w dzień
Ani głosu, ani duszy, żadnej wokół mnie nie
Wysoka to cena za to, że nie chcę być więźniem
Chciałbym tylko móc przytulić się do kogoś przed snem
Ta radość choć krótka i tak będę ją pamiętał
Nie będę się rozgadywać, przejdę już do sedna
Miłość krucha jest jak róża, która właśnie zwiędła
Kiedyś ktoś mi szepnął "chowaj chwile te do serca"
Przestań dobrze wiesz byłaś pierwsza
Ja nie chciałem, choć musiałem zmyślać
Bo przez wiele lat też czułem jet lag
Nawet nie próbowałem cię odzyskać...
Żyję w błędzie
Zapomniałem to uczucie, które niesie
Tego czasu nie oszczędzę
Wiem, że .... mogę prosić nie pomogą twoje ręce
Nawet twoje ręce
Nie zaznałem chyba jeszcze tego nigdy
Miłości przez, którą mógłbym być szczęśliwy
Uśmiechnięci ci co wyrządzili krzywdy
Szczęścia nie odzyskam przez te cztery liczby
Ref.
Samotność to cena, którą muszę płacić dzień w dzień
Ani głosu, ani duszy, żadnej wokół mnie nie
Wysoka ta cena za to, że nie chcę być więźniem
Mimo, że dorosły to chyba zaraz coś pęknie
Samotność to cena, którą muszę płacić dzień w dzień
Ani głosu, ani duszy, żadnej wokół mnie nie
Wysoka to cena za to, że nie chcę być więźniem
Chciałbym tylko móc przytulić się do kogoś przed snem
#parelatofficial #samotność
Информация по комментариям в разработке