Grzegorz Małecki

Beat: Mr. Scruff „Vibraphone Boogie”


One, two
One, two
Check it out, check it in,
Podejmuję teraz challenge,
który zwie się hot 16,
Jestem Grzegorz, syn Macieja,
Ode mnie się uczyli Public Enemy i Peja,
Wstaje nowy dzień,
Ostry mgły cień,
Panie prezydencie
Rapujesz jak po skręcie,
Rapujesz jak po kresce,
Wiec czekamy kiedy jeszcze
Zaczniesz jeździć na desce!
Powiem ci w tej chwili:
Przebiłeś House of Pain i Eminema w „Ósmej mili”
Czuć, że jesteś gangsta
I w rapie stary wyga
Od dzisiaj będę ciebie wołać:
Yo nigga!

Un, deux, trois,
Znowu ostra mgła,

Trudno dzisiaj wyczuć
jaki macie plan
Ty i twoje ziomy to WUHAN Clan,
Wiem, że chcecie Polski od morza do morza,
Ale najpierw nominuję twego szefa z Żoliborza.
Dobra, ziomek,
kończę z tym dissem,
Nie płacz, naprawdę cenię twoje triki z długopisem.

Uno dos tres
To już pieśni kres

Pamiętajcie
Nie wiadomo co się kiedy komu w życiu zdarzy,
Więc szacunek dla lekarzy, pielęgniarek, pielęgniarzy
i dla całej służby zdrowia, pracowników pogotowia
i dla wszystkich co wytrwale jeżdżą do nas na sygnale.
Się wie, się ma, się chce i się pomaga. Dobra, kończę ten kawałek w stylu ragga,
bo ma chyba wersów sto szesnaście, więc się na mnie nie obraźcie.
Bądźcie zdrowi,
Chuj w dupę
Covidovi
19