Zabiorę Was dzisiaj do jednego z najnowszych krakowskich tramwajów, wprowadzonego do ruchu w lipcu 2023 roku. Nie no, no przecież musi być pełna klasa, klimatyzacja, cichy w brzmieniu, ekologiczny, niezawodny... No i co tutaj może pójść nie tak?
Otóż kwestia wózków w naszych Lajkonikach, których konstrukcja jest daleka od ideału i łatwo można to zestawić porównując z jazdą Bombardierami NGT8. Już przy pierwszych dostawach Lajkoników z powodu wad fabrycznych wózków część wracała do producenta, a wręcz wstrzymywane one były do czasu rozwiązania problemu. Potem w fazie eksploatacji do dzisiaj można trafić egzemplarze, których wózki przy jeździe po torowisku utwierdzonym na betonie (Estakada, most Kotlarski, Tunel) wydają tak głośne dźwięki, że zupełnie nie słychać co mówi drugi pasażer.
No i po tym wprowadzeniu pora przedstawić bohatera tegoż filmu, który pomimo wspomnianych dwa lata przed jego produkcją problemów, również cechuje się defektem, bowiem tylny wózek brzmi jakby miał się niebawem rozpaść, zwracając nie tylko moją uwagę, ale także innych pasażerów.
Podróż tym tramwajem przypomina rejs statkiem, a w zasadzie rozwaloną drewnianą krypą pośrodku oczka wodnego.
Dla masochistów tramwaj oferuje stukanie, skrzypienie (najbardziej intensywne przy powolnej jeździe), szuranie na łukach i przejazdy po zwrotnicach niczym starą eNką na muzealnej, a także poślizgi, czy łupanie przy ruszaniu (ale to akurat norma we wszystkich :P).
Jako przyczynę usterki, obstawiamy luzy boczne czopa skrętu w jego gnieździe.
Jak widać i słychać, droga jeszcze daleka do pełnej niezawodności tych tramwajów. Powstanie tej anomalii może zwiastować analogiczny problem w kolejnych pojazdach. Nic tylko życzyć by było takich przypadków jak najmniej oraz żeby udało się wszystkie wykryć przed zakończeniem gwarancji.
Warto także wspomnieć, że Stadler opracowuje obecnie model Tina, który jest nieliniowo testowany w Krakowie, gdzie zastosowano nowy, "innowacyjny" typ wózków. Być może będą lepsze niż w krakowskich Tango, jednak co nam z tego - pytanie czy kiedykolwiek Tiny będą jeździć po naszym mieście...
Momenty:
0:00 - zdjęcie od MN
0:05 - przejazd z linii 50 na odcinku Górka Narodowa P+R - Lipska
31:25 - ujęcie odjazdu
32:17 - przejazd na odcinku Kuźnicy Kołłątajowskiej - Górka Narodowa P+R
35:05 - ujęcie wjazdu, przystanek św. Gertrudy
35:18 - przejazd z linii 8 na odcinku Bronowice Małe - Wesele, Głowackiego - Plac Inwalidów
41:57 - najlepsze fragmenty z nagrań audio
54:40 - inny pasażer zwraca uwagę na stan pojazdu :p
Prócz wszechobecnego stukania warto zwrocić uwagę na te momenty: 2:20 (hamowanie z piasecznicą), 3:15 (przejazd po łuku), 11:20-14:15 (odcinek Bratysławska - Dworzec Towarowy dał mu niezły wycisk xD), 15:10, 16:20 (największy hałas przy niskich prędkościach), 18:01 (przejazd przez rozjazdy Teatr Słowackiego), 22:25 (kolejne hamowanie z poślizgiem), 42:15 (tutaj w coś przywalił na równym torowisku), 44:15 (znów poślizg), 46:05, 47:50 (tutaj znowu "skradanie się" na niskich prędkościach), 49:45 (długie użycie dzwonka), 53:37 (powolna jazda przy Placu Wszystkich Świętych), 56:10 (przejazd przez rozjazdy na Stradomiu)
Rocznik 2023
Skoda 2MLU 3343 K/4 (4x105kW)
//Omni
Materiał od OmniCityKR
17.07.2024
18.07.2024
Информация по комментариям в разработке