"Był postrzelony". Michał Szpak o niezwykłej przyjaźni z Hektorem | PSIESTORIE #3

W najnowszym odcinku video podcastu „Psiestorie”, w którym opowiadamy historie właścicieli i ich czworonożnych przyjaciół, gościem Kasi Brzozy był Michał Szpak ze swoim psem Hektorem, który opowiedział nam m.in. o tym jak zaczęła się historia ich przyjaźni.

Zwierzę musi znaleźć i wybrać osobę, z którą chce być. To jest forma związku i rodzicielstwa. Wybraliśmy siebie oboje- mówi muzyk i opowiedział nam historię Hektora, który trafił do niego wprost ze schroniska.

Był postrzelony jak go brałem. Jak go pierwszy raz zobaczyłem dopiero miał wyciągnięty śrut z okolic kości ogonowej i był bardzo wychudzony. Był blisko śmierci, ale teraz żyje luksusowo – uśmiecha się Michał i dodaje – Częścią jego trudnego charakteru jest to, że nie lubi innych zwierząt. To jest problem, bo nie mogę go nigdzie puścić. Behawioryści też nie wiedzą, jak sobie z tym poradzić, dlatego, że ten mój zwierz nie jest młody. Ma około 8-9 lat, nie jest młody, więc nie udało się wyeliminować tego zachowania.

Czy Michał Szpak zabiera swojego przyjaciela do pracy?

Na koncerty go nie zabieram i na próby też nie, dlatego, że on nie lubi wystrzałów i dźwięków perkusji. Prawdopodobnie dlatego, że był postrzelony i bardzo go to denerwuje. Ale dobrze sobie radzi z życiem w trasie. Jest to piesek, który kocha podróżować - mówi Szpak.

Subskrybuj nasz kanał ► https://bit.ly/naTemat_subskrybuj
Odwiedź naszą stronę ► https://natemat.pl/
Obserwuj nas na Instagramie ►   / natematpl  
Twitter ►   / natematpl