"Fala może przeciąć miasto na pół". Dramatyczna relacja reportera z Lądka-Zdroju

Описание к видео "Fala może przeciąć miasto na pół". Dramatyczna relacja reportera z Lądka-Zdroju

Subskrybuj kanał TVN24 i bądź na bieżąco:
   / @tvn24  
Nie wszyscy mieszkańcy Lądka-Zdroju zgodzili się na ewakuację, straż pożarna narzeka, że brakowało chętnych do pomocy przy workach z piaskiem, a teraz, jeśli woda podniesie się jeszcze o metr, miasto zostanie zalane – relacjonował w "Faktach po Faktach" reporter TVN24 Jacek Tacik. Jak podkreślał, wody przybywa z każdą chwilą, a jeśli ziści się najgorszy scenariusz, fala powodziowa przetnie miasto na dwie części i komunikacja między nimi nie będzie możliwa.

Tymczasem we Wrocławiu – jak zapewniał gość Piotra Kraśki prezydent Jacek Sutryk – sytuacja powodziowa jest pod kontrolą, stan Odry i pozostałych potencjalnie zagrażających miastu rzek jest monitorowany i przynajmniej na razie są powody do optymizmu. Choć – jak przypomniał Jacek Sutryk – "w 1997 roku we Wrocławiu spotkały się dwie fale powodziowe: fala odrzańska z Raciborza i fala szczytową z Nysy Kłodzkiej". – To razem dało (przepływ rzędu– red.) 3,5 tys. metrów sześciennych na sekundę i my się tego obawiamy – przyznał.

Комментарии

Информация по комментариям в разработке