Nie ma grzechów międzypokoleniowych, ale ich skutki są na pokolenia.

Описание к видео Nie ma grzechów międzypokoleniowych, ale ich skutki są na pokolenia.

Badanie do kilku pokoleń wstecz, jaka była kondycja moralna naszej rodziny było ze wszechmiar słuszne. Dobrze jest wiedzieć, jaki jest nasz obecny kontekst życiowy przygotowany nam przez przodków. Oczywiście ludzie oceniający skutki takiego zła, które ma zawsze wymiar indywidualny i idzie na indywidualne konto, popełniali błędy w ich ocenie. Stąd duży sprzeciw niektórych hierarchów i duchownych wobec takich praktyk. Na czym polegały błędy w ocenie. Po stwierdzeniu jakiegoś zła, w którymś pokoleniu, oceniający włączał narzędzie determinizmu, tzn. w jego przeświadczeniu wszystkie pokolenia i pojedynczy ludzie zostali w równym stopniu zainfekowani, nieomal jak przy grzechu pierworodnym. To oczywisty błąd. Losem ludzkim rządzi Opatrzność i na każdym etapie dziejów rodziny ludzie są władni podejmować wolne decyzje, ich dusze nie zostały aresztowane poprzez skutki cudzych grzechów. Mówiąc o skutkach grzesznych zachowań mówimy o możliwościach, stworzeniu podglebia do występowania zła, również w niektórych przypadkach (co naukowo jest potwierdzone) dziedziczymy genetyczną skłonność do patologicznych zachowań. Walcząc z taką retrospekcją, nawet oświadczeniami komisji teologicznych, na długi czas została spetryfikowana świadomość skutków grzechów naszych przodków jako rzecz nieistotna w ocenie swoje kondycji duchowej. Szkoda. Strach nie jest dobrym doradcą w podejmowaniu decyzji doktrynalnych.

Комментарии

Информация по комментариям в разработке