Mateusz 'The_Inphoenix' Zyzański - Ichi no Kata ft. Shiguroya prod. Rujay

Płomienne uszanowanie!

A co to się dzisiaj pojawiło na kanale? Czyżby kolejny utwór stworzony dla Patrona? Zgadza się. Dzisiaj kawałek powstały dla Kwr'a332, który zażyczył sobie Kimetsu no Yaiba (Demon Slayera). Chciałem, żeby utwór ten stanowił prawdziwy kocioł emocji, które mógł odczuwać Tanjiro, stojąc naprzeciwko najsilniejszych wrogów. Refreny nawiązywać miały do poezji Haiku i liczę, że utwór dobrze to oddał.

Jak sami zapewne słyszycie - i tym razem Shigu (‪@Shiguroya‬) zgodziła się do mnie dołączyć i stworzyć coś wyjątkowego. Bardzo jej za to dziękuje!
Mam nadzieję, że utwór przypadnie Wam do gustu!

Smacznego!


---------------------------------------------------

Tekst:


Szept niesłyszalny.
Lament Nichirin.

Dłoń mnie musnęła po policzku, jaka ciepła.
Łza spada na twarz, przeszywa i rozdziera.
Oddech dziwnie mnie otula, rytmiczny budzi nieład.
Nezuko, moja siostro, błagam Cię już więcej nie płacz.

Oddech wstrzymany.
Nie mąci ciszy.

Wciąż faluje woda czasu tafla naszych przyzwyczajeń
Obraz wyryty w pamięci, we wspomnieniach pozostanie.
Leże wciąż przeżarty strachem, bo jesteśmy tutaj sami.
Powiedz proszę, co mam zrobić – mistrzu Urokodaki?

Zenitsu – gdzie jesteś?
Inosuke – gdzie biegniesz?
Odpowiedz – kim jestem?
Odpowiedz – kim będę?

Pewność – zamiera.
Dłonie – zadrżały.
Siła – ucieka.
Demony – zostały.

Nie widzę światła.
Zmierzch przyszedł wcześniej.

Pot rozpoczął beznamiętną, szybką podróż po mym ciele.
Chociaż wstaję pewny siebie, ciągle duszę się wewnętrznie
Krew zaczyna płynąć wartko, jakby nadrabiała życie.
Jakby była przekonana, że zakończy się niechybnie.

Kwiat wiśni spada.
Tańcząc na wietrze.

Nad głową wisi księżyc – dumny i potężny.
Przede mną stoi księżyc - zimny i bezwzględny.
Strach bezczelnie się uśmiecha, słyszę ciche chichotanie.
Śmierć mnie obejmuje lekko i prowadzi delikatnie.

Tracę – swe zmysły.
Gubię – swe myśli.
Tonę – w rozpaczy.
Nie chcę – już walczyć.

Mknę ku - ciemności.
Pragnąc – wolności.
Chociaż – tak bardzo.
Nie chcę – odchodzić.

Nadzieja żyje.
Płomień się wzbija.

Przed oczami widzę przeszłość, twarze tych dla których walczę.
W wyobraźni widzę przyszłość i to wszystko co utracę.
Do mych uszu dolatuje bliskie koguta pianie.
Który powstał tak jak zawsze, by przywitać nowy ranek.

Chwytam broń o wiele mocniej i biorę głęboki oddech.
Spoglądam w twarz demonów, mierząc się ze swoim wrogiem.
Skaczę prosto w dłonie śmierci, nić otwarcia nas oplata.
Wykonuje czyste cięcie – Ichi no Kata.


---------------------------------------------------

▶ Facebook - https://www.facebook.com/profile.php?...
▶ Instagram -   / the.inphoenix  
▶ Patronite - https://patronite.pl/TheInphoenix
▶ Eneba.com - https://www.eneba.com/?af_id=MateuszT...

✉ Współpraca - [email protected]

---------------------------------------------------

Music provided by Rujay.
Instrumental: "Believe" by JordanBeats.
Channel: ‪@Rujay‬

---------------------------------------------------

Grafika pochodzi ze strony:
https://www.uhdpaper.com/2019/08/tanj...