Jelcz M181M

To jest to. Po 8 latach wracam do tematu klasycznego Jelcza odkurzacza - po wrocławskim #8501 pojawia się warszawski, pięknie wyremontowany #6971. Wczoraj zadebiutował podczas Nocy Muzeów w stolicy, wraz z kilkoma innymi autobusami (np. Neoplanem N4020td). Miało to miejsce na linii R, dowożącej z ul. Emilii Plater do zajezdni Woronicza. Na niej pojawiły się także inne zabytkowe wozy - Somua, Jelcz PR110M i wspomniany Neoplan, choć z linii A na R przebrał się również Jelcz M121M. A na okrężnej linii A było do spotkania prawie wszystko - mieszanka wybuchowa.
A co do tytułowego odkurzacza - wspaniały wóz. Coś cudownego, że został zachowany dla potomnych. Świetnie odświeżone wnętrze z klasycznymi siedzeniami, świetne dźwięki wszystkiego - silnika, skrzyni Voith, mostu, retardera, turbiny, a ponadto świetny kierowca. Jest tu masa kickdownów, jak i bardzo wysokich prędkości - już od 1:46 zaczął się piękny rajd i istna poezja dźwiękowa dla fanów Jelczy z lat 90. - prawdziwa warszawska jazda.
Natomiast druga część filmu, od 10:27 to wcześniejszy kurs w stronę Woronicza, z trochę mniej ciekawym kadrem, ale tu miały miejsce różne wariactwa w 10:58, czy w 13:20. Przydał się szeroki kadr :P

Linia: R (Zajezdnia Woronicza - Emilii Plater [od 10:27 powrót])
Data: 13.05.2023

Rocznik: 1999
Silnik: MAN D0826LUH13
Skrzynia biegów: Voith D863.3