Ballada o Fiacie i 7 wspaniałych (cz. 1)

Описание к видео Ballada o Fiacie i 7 wspaniałych (cz. 1)

   • Ballada o Fiacie i 7 wspaniałych (cz. 1)   - część I
   • Ballada o Fiacie i 7 wspaniałych (cz. 2)   - część II
   • Ballada o Fiacie i 7 wspaniałych (cz. 3)   - część III
   • Ballada o Fiacie i 7 wspaniałych (cz. 4)   - część IV

W roku 1973 władze skupiły się, a szczególnie minister Tadeusz Wrzaszczyk, na biciu rekordów. Takie wyniki miały rozsławić Polskiego Fiata na całym świecie. Celem bylo pobicie ustanowionego w 1961 roku rekordu w jeździe na dystansie 25 tys. km przez francuski wóz - Simce Aronde. Warunkiem powodzenia próby było przejechanie tego dystansu z przeciętną szybszą o 2% od porzedniego wyniku. Fiat 125P przewidziany do bicia rekordu od seryjnego standardowego egzemplarza różnił się m.in. pięciobiegową skrzynią biegów, obrotomierzem, wskaźnikiem temperatury oraz ciśnienia oleju oraz dodatkowymi halogenami. Zgodnie z regulaminem wszystkie części do ewentualnej wymiany musiały znajdować się w samochodzie, a ich masa nie mogła przekraczać 70 kg. Przed przystąpieniem do bicia rekordu samochód został bardzo starannie dotarty na dystansie 3 tys. km przez Marka Varisellę. Oni prowadzili nasz samochód do rekordów. Od lewej: R.Mucha, S.Zasada, A.Jaroszewicz, R.Nowicki, M.Varisella i J.Dobrzański. Na zdjęciu brakuje F.Postawki Trasą był odcinek autostrady pomiedzy Wrocławiem a Legnicą. Polski Fiat wyruszył na trasę 15 czerwca 1973 roku Każdy z siedmiu kierowców nie mógł jechać dłużej niż 4 godziny non-stop i nie dłużej niż 14 godzin na dobę, a samochód nie mógł zniknąć z pola widzenia międzynarodowych sędziów na dłużej niż minutę. 23 czerwca o godz. 545Polski Fiat skończył próbę w czasie 181 godz. 3 min. i 3 sek. po wykonaniu 384 okrążeń podwrocławskiej autostrady rekordowy duży fiat osiągnął przeciętną prędkość 138,081 km/h. Nie był to jednak koniec rekordowych wyczynów Fiata 125. Po krótkiej przerwie zdecydowano się kontynuować ten maraton, tym razem na dystansie 50 tys. km - co osiągnięto przy średniej prędkości 138,27 km/h po 16 dniach jazdy. Podczas bicia rekordu w samochodzie wymieniono m.in. jeden przepalony tłok, przewód paliwowy przy pompie oraz miseczki przegubu krzyżakowego na wale napędowym. Jeden komplet opon Stomil 165 SR 13 o rzeźbie bieżnika D-90(nazwanych później na cześć tego wydarzenia Rekord)wystarczał średnio na 10 tys. km.

źródło: http://fiacik.pl/sportwki.html

Комментарии

Информация по комментариям в разработке