Matias WGS - Atomowe uderzenie prod. Pendo46

Tekst i Wykonanie: Matias WGS

  / matiaswgs  

  / mateusz_fit  

  / matias_wgs  

https://facebook.com/groups/358244166...

MIX/Master : D.real Studio

  / drealldz  

Video : https://www.pexels.com/pl-pl/

Numer zrealizowany na zamówienie pod wyjście do walki.
Zezwalam na wykorzystywanie numeru przez zawodników podczas organizowanych gal.

Wychodzi dziś do walki atomowe uderzenie,
Mocny mental, Twardy łeb, pięści twardsze niż kamienie,
Dziś przeciwnik będzie mocno uderzał o glebę,
Nie chce wychodzić przed szereg chociaż jestem numer jeden x2

Chociaż jeszcze nie wygrałem, czuję się już jak zwycięzca,
Ambicja, charakterność leci prosto z mego serca,
Wpływa mi na konto całkiem przyjemna oferta,
Lecz nic o niej nie mówię Traktowana jak omerta,

Owijki mam na dłoniach a Szczęka wkładana w usta,
Rozgrzewka jest zrobiona, a głowa już jest luźna
przychodzi czas na starcie, właśnie nastaje ta runda,
Gdzie przeciwnik upada może nie doczekać jutra,

Jeden cios, drugi cios, twarde pięści, pęka szczęka,
Unik, blok, idę po, kolejne zwycięstwa,
Leci czas, runda trwa, pada strzał, liczy sędzia,
Krew leci mu po zębach, leci kolejna torpeda,

Oko w oko staje z szansą wiem że zmierzam już na szczyt,
Kroki stawiam tak jak w boksie, ciosy lecą z całych sił,
Nie raz dostałem po mordzie lecz Nie ważne jest to dziś,
Dzisiaj ręka ma być w górze, będę walczył tak jak wilk,

Wychodzi dziś do walki atomowe uderzenie,
Mocny mental, Twardy łeb, pięści twardsze niż kamienie,
Dziś przeciwnik będzie mocno uderzał o glebę,
Nie chce wychodzić przed szereg chociaż jestem numer jeden x2

Jestem numer jeden i wysoko trzymam gardę,
Lubię bić się w stójce, ale jak trzeba to parter,
Kombinacje ciosów tu powtarzam tak jak mantrę,
Nie liczę tu fart, liczę mocno tu na zasięg,

Kości zawsze zdarte, w walce nie potrzebny kastet,
jak latasz tu ze sprzętem to się nie nazywaj fighter,
Sala to mój dom, sala to jest moje Dojo,
Worek to przeciwnik, a tarcze podnoszą poziom,

Wojownik od dziecka, dlatego waleczne serce,
Stawiam wciąż na progres i nie liczy się nic więcej,
Twardo wciąż po swoje i nie stawiam tu na szczęście,
A stawiam tu na pracę i mocną konsekwencje,

To sportowy tryb, nie ma picia, nie ma ćpania,
Jest robota do zrobienia, kondycja jest poprawiana,
Luźny krok, spokój w głowie, lewy prawy koleś pada,
I Schodzisz do parteru zakładana omoplata

Wychodzi dziś do walki atomowe uderzenie,
Mocny mental, Twardy łeb, pięści twardsze niż kamienie,
Dziś przeciwnik będzie mocno uderzał o glebę,
Nie chce wychodzić przed szereg chociaż jestem numer jeden x2