Po odprawieniu Mszy św. w kaplicy Nuncjatury Apostolskiej o godz. 7.30 Ojciec Święty udał się na spotkanie z Prezydentem RP. Wcześniej jeszcze Papież poświęcił pomnik Armii Krajowej przy ulicy Wiejskiej.
Wizyta Jana Pawła II w Pałacu Prezydenckim, która rozpoczęła się z 15-minutowym opóźnieniem w stosunku do programu, trwała - licząc od momentu przyjazdu do samej chwili odjazdu - pół godziny. Podczas spotkania prezydent Aleksander Kwaśniewski powiedział w rozmowie z Ojcem Świętym, że szczególne znaczenie - jego zdaniem - ma skierowane do Polaków wezwanie do pojednania narodowego. W tym samym czasie minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek spotkał się z sekretarzem stanu kard. Angelo Sodano.
Przed 11:00 Papież Jan Paweł II został powitany w sejmie przez członków sejmu, senatu i rządu. Wśród gości obecni byli posłowie i senatorowie, prezydent, władze sądownicze, korpus dyplomatyczny i przedstawiciele różnych Kościołów, ostatni emigracyjny prezydent Ryszard Kaczorowski i b. prezydent Lech Wałęsa.
Papież powiedział, że służba narodowi musi być zawsze ukierunkowana na dobro wspólne. Przypomniał, że porządek społeczny i jego rozwój winien być nieustannie nastawiony na dobro osób i dopiero od niego powinien być uzależniony porządek rzeczy. Przywołał żywe w polskiej tradycji wzorce poświęcenia życia dobru wspólnemu narodu, przykłady - jak powiedział - odwagi, pokory, wierności ideałom. Przypomniał apel księdza Piotra Skargi, który w „Kazaniach Sejmowych" wzywał posłów i senatorów Pierwszej Rzeczpospolitej, by mieli „wspaniałe i szerokie serca". Wykonywanie władzy politycznej powinno być ofiarną służbą człowiekowi i społeczeństwu, nie zaś szukaniem własnych czy grupowych korzyści - podkreślił Papież. „Takiej postawy Kościół oczekuje przede wszystkim od katolików świeckich. Powinni oni przepajać duchem Ewangelii rzeczywistości ludzkie. Jest to ich obowiązek sumienia, wynikający z chrześcijańskiego powołania" - powiedział Ojciec Święty.
Ojciec Święty podkreślił, że dwadzieścia lat temu, podczas swojej pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny, razem z rzeszami zgromadzonymi w modlitewnej wspólnocie na Placu Zwycięstwa przywoływał Ducha Świętego błagając: „Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej Ziemi!" (2.06.1979). „Prosząc ufnie o tę odnowę, nie wiedzieliśmy wtedy jeszcze, jaki kształt przyjmą polskie przemiany. Dzisiaj już wiemy, jak głęboko sięgnęło działanie Bożej mocy, która wyzwala, leczy i oczyszcza. Możemy być wdzięczni Opatrzności Bożej za to wszystko, co udało się nam osiągnąć dzięki szczeremu otwarciu serc na łaskę Ducha Pocieszyciela" - powiedział Papież. Jednocześnie dziękował Panu historii za obecny kształt polskich przemian, za świadectwo godności i duchowej niezłomności tych wszystkich, których w tamtych trudnych dniach jednoczyła ta sama troska o prawa człowieka, ta sama świadomość, iż można życie w naszej Ojczyźnie uczynić lepszym, bardziej ludzkim. Jednoczyło ich głębokie przekonanie o godności każdej osoby ludzkiej, stworzonej na obraz i podobieństwo Boga i odkupionej przez Chrystusa.
Spotkanie to miało wielką wymowę symboliczną. Po raz pierwszy Papież przemawiał do połączonych izb polskiego Parlamentu. Papież Polak, w obecności władzy wykonawczej i władzy sądowniczej, powiedział, że w tym miejscu, jakim jest siedziba najwyższego organu władzy, w sposób szczególny uświadamiamy sobie zasadniczą rolę, jaką w demokratycznym państwie spełnia sprawiedliwy porządek prawny, którego fundamentem zawsze i wszędzie winien być człowiek i pełna prawda o człowieku, jego niezbywalne prawa i prawa całej wspólnoty, której na imię naród. Po długich latach braku pełnej suwerenności państwa i autentycznego życia publicznego nie jest rzeczą łatwą tworzenie nowego, demokratycznego ładu i porządku instytucjonalnego.
Jan Paweł II życzył Sejmowi i Senatowi, aby w centrum ich wysiłków ustawodawczych zawsze znajdował się człowiek i jego rzeczywiste dobro, zgodnie z klasyczną formułą: „Hominum causa omne ius constitutum est". (Każde prawo zostało ustanowione dla człowieka).
Информация по комментариям в разработке