Runika - Wodnik

Описание к видео Runika - Wodnik

Utwór pochodzący z debiutanckiego albumu "Pradawna moc"

mix i mastering: JNS Studio grafika: Maria Morawska
muzyka: Piotr Raksimowicz, tekst: Adrianna Aminae Janusz

Zapraszamy na nasz profil na Facebooku   / runikaband  
Kontakt mailowy w sprawie koncertów, płyty i merchu: [email protected]

Wodnik

Przyszedł raz wodnik za człeka przebrany
do wsi, gdzie jarmark wciąż trwał.
Obszedł stragany, wypił miarę piwa,
gdy kapela zaczęła grać.

Wtem ujrzał dziewkę piękną niby anioł,
tańczył z nią calutką noc.
Gdy słońce wstało nisko się ukłonił
i tak rzekł, całując ją.

Chodźże dziś ze mną, ma dziewczyno,
serce ci swoje pragnę dać.
Pałac ogromny mam i złoto,
niczego ci nie będzie brak.

Jakże ja mogę pójść dziś z tobą?
W domu rodzina czeka mnie.
Na naszą miłość się nie zgodzą,
przeklną cię, wypędzą precz.

Będziesz dziś moja, czy chcą tego czy nie.
Pozwól mi tylko z mym domem pożegnać się.

Wodnik nie czekał na cne pożegnania,
zabrał ją w podwodną toń.
Czary sprawiły, że wnet zapomniała
gdzie jej dom, z rodzinnych stron.

Żyli szczęśliwie, lecz pewnego razu,
kiedy dnem podwodnym szła,
w piasku medalik stary zobaczyła,
który brat kiedyś jej dał.

Jak mogłeś więzić mnie, wodniku?
Czarem okrutnym trzymać tu?
Z dala od domu i od bliskich…
Zdejmij czar i wolno mnie puść!
Jakże ja mogę dać ci wolność?
Przecież nie wrócisz do mnie już.
Znowu pochłonie mnie samotność.
Zostać tu musisz i już!

Wypuść mnie proszę, choćby na jeden dzień.
Nie proś już więcej, bo nigdy nie puszczę cię.

Zostań dziś ze mną, ma dziewczyno,
dałem ci wszystko to, co mam.
Żyć tu będziemy długie lata,
niczego już nie zbraknie nam.

Jakże ja mogę zostać z tobą?
W domu rodzina czeka mnie.
Chcę ją zobaczyć, potem wrócę.
Uwierz mi, bo kocham cię.

Wodnik się zgodził i razem poszli do wsi.
Tam weselisko huczne trwało trzy dni.
A kiedy ziemię pierwszy otulił śnieg,
mały wodniczek we wsi urodził się.

Sława!

Комментарии

Информация по комментариям в разработке