Pozrywane łańcuchy dostaw zachęciły firmy do ekspansji zagranicznej.

Описание к видео Pozrywane łańcuchy dostaw zachęciły firmy do ekspansji zagranicznej.

Polscy przedsiębiorcy są zainteresowani ekspansją kapitałową na rynki zagraniczne. Ożywienie inwestycyjne zauważalne jest we wszystkich sektorach gospodarki. Jednym z impulsów do zwiększenia aktywności za granicą były trudności związane z pandemią.

Choć większość inwestycji nadal realizowanych jest w Europie, to polscy przedsiębiorcy z coraz większą odwagą szukają okazji inwestycyjnych również poza Starym Kontynentem. Obecnie wśród kierunków ekspansji zagranicznej polskich firm dominują kraje, które są nam bliskie kulturowo, a więc państwa europejskie, a także Stany Zjednoczone, Kanada czy Australia. Jednak coraz większą popularnością cieszą się również kierunki mniej oczywiste, czyli Azja, Afryka oraz Ameryka Południowa. Dość oczywistym wyborem z perspektywy inwestora są również kraje o wysoko rozwiniętych gospodarkach, czyli Niemcy, Wielka Brytania lub Francja. O ich atrakcyjności decydują przede wszystkim: duży rynek sprzedaży oraz wysoka siła nabywca konsumentów. Jednak w przypadku tych rynków należy się liczyć z silną konkurencją oraz wysokimi kosztami prowadzenia biznesu, co może stanowić pewną barierę, zwłaszcza na początku prowadzenia działalności.

Pandemia w pierwszym okresie spowolniła zagraniczne procesy inwestycyjne polskich firm. Jednak obecnie dynamika inwestycji wróciła do poziomów sprzed pandemii, a nawet je przewyższyła. Większa aktywność międzynarodowa wynika stąd, iż firmy szukają okazji inwestycyjnych oraz możliwości dywersyfikacji rynków. Zmusiły je do tego pandemiczne okoliczności związane m.in. z pozrywanymi łańcuchami dostaw, a potem zatorami w portach i terminalach spowodowanymi niemożnością zaspokojenia wygenerowanego po lockdownach popytu. Powyższe zjawiska sprawiły, że wiele firm musi dodatkowo zabezpieczyć lub na nowo zaprojektować swoje łańcuchy dostaw, aby były krótsze i bardziej regionalne. Ekspansja może być sposobem na to, żeby uelastycznić łańcuchy dostaw i sprawić, by były bardziej odporne.

W wyniku pandemii nastąpiła również istotna zmiana w podejściu do ryzyka, ponieważ pokazała, że nie ma w gospodarce pewnej stałości, do której przyzwyczailiśmy się w trakcie ostatnich 20-30 lat. Rzeczywistość codziennie nas zaskakuje i nie mieści się w utartych schematach. Odpowiedzią na tę niepewność powinna być elastyczność działania, zwinność operacyjna, a przede wszystkim doświadczony i otwarty na zmiany zespół zarządzający. W przypadku ekspansji zagranicznej ryzyko biznesowe w naturalny sposób jest większe, dlatego przedsiębiorcy są zainteresowani instrumentami pozwalającymi na podzielenie się tym ryzykiem. Jednym z takich rozwiązań jest zarządzany przez PFR TFI Fundusz Ekspansji Zagranicznej, który dzieli ryzyko z polskimi przedsiębiorcami i dostarcza im finansowanie equity lub dłużne. Współinwestuje w zagraniczne spółki zależne, ale pozostaje inwestorem mniejszościowym. Fundusz podchodzi do inwestycji długoterminowo, inwestycja może trwać nawet do 10 lat. W tym czasie inwestor ma szansę na zbudowanie trwałej pozycji na rynku zagranicznym, a tym samym zmitygować ryzyka, które występują na wczesnym etapie działalności międzynarodowej.

Комментарии

Информация по комментариям в разработке