Katowali mnie sześć tygodni, ojca zabili. Nowa władza 1945 - Ewa Wojciechowska. Świadkowie Epoki

Nagranie zrealizowane przez INSTYTUT PILECKIEGO w ramach projektu ŚWIADKOWIE EPOKI.

Witamy na kanale Świadkowie Epoki. Jeśli uważasz materiał za WARTOŚCIOWY prosimy o "ŁAPKĘ W GÓRĘ". Zapraszamy też do oglądania innych nagrań z kanału "Świadkowie Epoki".
Prosimy o SUBSKRYPCJĘ, pozwoli nam to rozwinąć kanał i dzielić się coraz ciekawszymi historiami.
Zachęcamy też do podzielenia się swoją opinią w KOMENTARZACH. A może znasz kogoś, kto mógłby opowiedzieć nam swoją historię? Pisz do nas na adres: [email protected]

Nasza dzisiejsza bohaterka:
Ewa Wojciechowska (ur. 1929), córka żołnierza Kampanii Wrześniowej oraz Armii Krajowej, zamordowanego przez komunistów. Tuż przed Powstaniem Warszawskim Ewa Wojciechowska wyjechała ze stolicy do rodzinnego Garwolina, gdzie niebawem pojawili się żołnierze Armii Czerwonej. Ojciec wrócił pod koniec Powstania Warszawskiego, miał za zadnie skontaktować się z 27. Wołyńską Dywizją AK, udało się i wyprowadził polskich partyzantów z otoczenia. W swoim warsztacie przy domu miał jednak dwóch konfidentów i został aresztowany wraz z synem, córką i dwoma zaufanymi pracownikami 22 stycznia 1945. Ewa Wojciechowska również została aresztowana tego samego dnia wieczorem, mimo że miała zaledwie 15 lat; przez sześć tygodni była poddawana brutalnym przesłuchaniem, bito ją wielokrotnie. W końcu ją wypuszczono, starała się jakoś pomóc członkom rodziny pozostałym w więzieniu. Zawiozła do Warszawy paczki dla wszystkich – tej dla ojca nie przyjęto. Od mecenas Antoniny Grabowskiej, która pomagała byłym żołnierzom AK, dowiedziała się, że ojciec dostał wyrok śmierci i został stracony 27 lutego 1945.

Copyright by Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego.